Sanoczanie nie mieli za wiele czasu na odpoczynek po piątkowym spotkaniu z Cracovią, bo trzeba było udać się w daleką podróż do Torunia. O ile z krakowianami nawiązali walkę we własnej hali, o tyle w Toruniu już tak to nie wyglądało. Gospodarze właściwie w pierwszej tercji ustawili sobie mecz, a potem kontrolowali przebieg wydarzeń. W samej końcówce przypieczętowali jeszcze swoje zwycięstwo dwoma bramkami.
Niestety był to kolejny mecz Ciarko STS-u, w którym zabrakło aktywności w ofensywie. Różnica w ilości oddanych strzałów dobitnie to obrazuje.
KH Energa Toruń - Ciarko STS Sanok 5:0
Tercje: 2:0, 1:0, 2:0.
Bramki: 1:0 Kalinowski 14 (asysty: Arrak, Kogut), 2:0 Dołęga 16 (Zając, Szkrabow), 3:0 Korczocha 38 (Kalinowski, Kozłow), 4:0 Arrak 58 (Zając), 5:0 Huhdanpää 60 (Rodionow).