Hokeiści Ciarko STS Sanok przegrali w piątek na swoim terenie z GKS-em Tychy 2:3 choć po I tercji prowadzili już 2:0.
- Przed wszystkim możemy na pewno wszyscy żałować tego, jak ten mecz się potoczył - przyznał na łamach STS Sanok TV trener sanockiego zespołu Marek Ziętara. - Nie wiem dlaczego, w II tercji zamiast grać spokojnie w defensywie i cierpliwie, to chyba znowu wszyscy chcieliśmy bramki strzelać i uwierzyliśmy za bardzo w siebie. Szkoda bardzo tej II tercji, bo ona była po prostu źle rozegrana przez nas. W III walczyliśmy do końca o zmianę rezultatu. To tak działa prowadzisz 2:0, przeciwnik strzela trzy bramki, dostaje wiatr w żagle i potem skutecznie się broni. Sami jesteśmy sobie winni przez tą II tercję - za bardzo poszliśmy do przodu - dodał.
Mecz trwa 60 minut, 2:0 to może nie jest aż taka zaliczka, a później było może troszkę rozprężenia, przypadkowe błędy, przypadkowe bramki - taki jest hokej. Liga jest bardzo wyrównana - każdy właściwie może wygrać z każdym. Jeszcze jest trochę meczów, więc drużyny mogą się pozamieniać miejscami
- podsumował strzelec drugiego gola Marcin Biały.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas