Trener Ciarko STS Sanok Marek Ziętara był wyraźnie niezadowolony po niedzielnej porażce z GKS-em Katowice.
- Krótko mówiąc, zagraliśmy dzisiaj połowę meczu - podsumował za pośrednictwem klubowej telewizji. - Połowa była moim zdaniem całkiem dobra, a potem tak naprawdę w prosty sposób straciliśmy bramki, bardzo słabo graliśmy przed naszą bramką; mało agresywnie, a wręcz pasywnie - dodał.
Trener sanockiej drużyny zauważył również, że w niedzielnym meczu zespołu nie zdołał uratować nawet Patrik Spěšný, który często wyczyniał już cuda podczas meczów chociażby w ubiegłym sezonie.
- Patrick też nie miał swojego dnia, ale nie zawsze możemy i nie zawsze powinniśmy liczyć tylko na niego - zauważył.
Trzeba uczciwie powiedzieć, że GKS zagrał bardzo skutecznie i dzięki temu wygrał.
- Mogę jedynie przeprosić kibiców, że ten mecz tak się potoczył i musimy to teraz przemyśleć - mówił Marek Ziętara. - Trzeba przeanalizować co się stało. Myślę, że tu wszystko tkwiło w mentalu - jak straciliśmy drugą, a potem trzecią i czwartą bramkę to już jest kwestia psychologii - zakończył.
echodnia Jacek Podgórski o meczu Korony Kielce z Pogonią Szczecin
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Krychowiak zjadł fikuśnego gołąbka za 800 złotych! Polskie mu nie smakują?
- 50-letnia Kasia Kowalska pokazała wdzięki w odważnej mini. Zbieramy szczęki z podłogi
- Ile Tomaszewska zaoszczędziła na wyprawce dla córki? Sprawdziliśmy!
- Młodzieżowa Magde Femme zaskakuje stylizacją. Dawno nie pojawiała się publicznie!