Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska reprezentacja piłkarzy ręcznych rozbita przez Białoruś

PK
Polska Press
W meczu eliminacji mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych, Białoruś wysoko wygrała z Polską. Nasz zespół po trzech meczach ma na koncie same porażki.

Białoruś – Polska 32:23 (15:10)

Białoruś: Mackiewicz (1-60 min, 12 obron) – Babiczew, Baranow 1, Gajduczenko 4, Karalek 7, Karwacki, Kułak 1, Kulesz 4, Padszywałow 1, Puchowski 4 (1), D. Rutenka 4, Szyłowicz 2, Citow, Jurinok 4.

Polska: Malcher (1-42 min, 7 obron), Morawski (42-60 min, 1 obrona) – Krajewski 4 – Jurecki 2, Chrapkowski 1, Bielecki – Jachlewski 4, Łyżwa – Lijewski 3, Przybylski, Paczkowski 4 – Daszek 1 – Syprzak 1, Kus, Daćko 3 (1).

Karne: Białoruś: 1/1, Polska: 1/1.

Kary: Białoruś: 10 minut, Polska: 6 minut.

Przebieg: 0:1, 4:1, 4:4, 5:4, 5:5, 6:5, 6:7, 7:7, 7:8, 12:8, 12:9, 14:9, 14:10, 15:10 – 18:10, 18:11, 19:11, 19:12, 21:12, 21:13, 22:13, 22:15, 23:15, 23:16, 26:16, 26:17,27:17, 27:18, 29:18, 29:20, 30:20, 30:21, 31:21, 31:23, 32:23.

Porażka w tym meczu stawiała nasz zespół w bardzo trudnej sytuacji w kwalifikacjach Euro. Drużyna trenera Talanta Dujszebajewa przegrała bowiem pierwsze dwa mecze, z Serbią oraz Białorusią, i zajmowała ostatnie, czwarte miejsce w grupie, świecąc zerem w rubryce „punkty”. Ale w czwartek w Mińsku nasza drużyna zagrała bardzo słabo, doznając zasłużenie wysokiej porażki. Aby mieć szansę na awans z grupy (wychodzą dwie ekipy plus jedna drużyna z trzecich lokat z najlepszym bilansem spośród wszystkich grup), Polacy muszą wygrać wszystkie trzy pozostałe mecze i jeszcze liczyć na szczęśliwe wyniki innych meczów.

Do naszego zespołu, w porównaniu do styczniowych mistrzostw świata, wróciło pięciu zawodników: Karol Bielecki, Mateusz Kus, Kamil Syprzak, Michał Jurecki i Krzysztof Lijewski. Dujszebajew zdecydował się na wystawienie na środku rozegrania Mateusza Jachlewskiego, nominalnego lewoskrzydłowego. Polacy zagrali jednak chyba jeszcze słabiej, niż w większości meczów na mistrzostwach świata, gdzie mieliśmy teoretycznie dużo słabszy skład.

Pierwsze minuty meczu to popisy obu bramkarzy – bardzo dobrze bronił Adam Malcher, ale jeszcze lepiej Białorusin Iwan Mackiewicz. Dzięki temu drugiemu gospodarze objęli prowadzenie 4:1. W pierwszej połowie biało-czerwoni trzy razy wychodzili na prowadzenie, ale minimalne. Ostatni raz w 18 minucie (7:8). Jednak od tego momentu nasz zespół przez 10 minut nie zdobył ani jednego gola, i to już nie była zasługa Mackiewicza, tylko wina prostych strat w ataku. Widać było, że nasi zawodnicy w tym zestawie trenowali tylko kilka razy. Ponadto Polacy fatalnie grali w przewadze, nie wygrali nawet podwójnej.

Na początku drugiej połowy nasz zespół znów popełnił kilka strat w stylu „jesteśmy pierwszy raz razem na boisku”, Białorusini podwyższyli na 18:10 i mecz stracił temperaturę. Biało-czerwoni nadal grali nieskładnie i nieskutecznie, drużynie trenera Jurija Szewcowa wychodziło prawie wszystko. W 53 minucie było już 29:18.

Rewanżowy mecz z Białorusią odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 19 w Płocku.

Handball Echo Dnia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Polska reprezentacja piłkarzy ręcznych rozbita przez Białoruś - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24