Polski serwis pomaga w tańszych zakupach

Zakupy online to jedna z najprężniej rozwijających się branż w naszym kraju. Cyfrowa rewolucja i globalna sieć wprowadziła nieodwracalne zmiany. Według badań sporządzonych przez CBOS i PwC [sprawdź] ponad połowa z nas kupuje regularnie w Internecie. Zyskuje na tym także druga strona świata zakupów – 48% sprzedawców online zwiększyła w ostatnim czasie swoje dochody. Za zakupami w sieci przemawiają przede wszystkim niższe ceny.

Z offline do online
Rosnąca popularność sklepów internetowych otworzyła drogę nowym narzędziom. Nowe technologie umożliwiły wprowadzenie nowego rodzaju zniżek i rabatów. Takiego, który przyniósł korzyści tak dla kupujących jak i sprzedawców. Mowa tu o kodach rabatowych. Rzecz popularna już od dawna na Zachodzie pojawiła się kilka lat temu w Polsce

Polski pomysł na rabat
Kody rabatowe to nic innego jak kupony zniżkowe online. Zostały stworzone na kształt papierowych kuponów znajdowanych w gazetkach promocyjnych albo rozdawanych w postaci ulotek. Tyle tylko, że istnieją pod postacią ciągu znaków wpisywanych w koszyku zakupowym na stronie sklepu.

Gdzie znaleźć te kody? Oto cała idea biznesu, który okazał się strzałem w dziesiątkę. Szukając rabatów na elektronikę, wystarczy sprawdzić np. podstronę Media Expert na Picodi.com, gdzie znajdziemy listę wszystkich aktualnych promocji w sklepie. Wystarczy skopiować albo przepisać kod do odpowiedniego okna na stronie sprzedawcy.

Ciężkie początki
Jak każda historia firmy, która osiągnęła sukces, tak i ta zaczęła się od sporego wysiłku. Na początku musieliśmy skupić się na edukacji potencjalnych użytkowników: sprzedawców i klientów - mówi Szymon Dobosz, CEO Picodi.com - Omawialiśmy walory kodów rabatowych w postaci tańszych zakupów oraz zwiększonej sprzedaży. Bardzo zależało nam także na tym, aby zrozumiano wygodę i prostotę działania kodów.

Nie było to łatwo, bo wraz z ciągłą edukacją rynku musiały iść w parze działania na rzecz rozwoju firmy. Ale, jak przyznaje Dobosz, było to najważniejszym elementem wizji działania Picodi.com. Nacisk położony na długoterminowe decyzje i przyszłościowe spojrzenie przyniósł zamierzony efekt. Dzisiaj tylko polski serwis odwiedza ponad 8 milionów użytkowników rocznie. Tylko, bo Picodi.com ma obsługuje także strony w 31 krajach na całym świecie.

Międzynarodowa ekspansja
Od samego startu planowaliśmy próbę wyjścia poza Polskę. – dodaje CEO Picodi.com – Oczywiście nadal polscy klienci i polski rynek są dla nas bardzo istotne. Udało nam się jednak otworzyć serwisy w dziesiątkach krajów na wszystkich kontynentach. Oprócz Antarktydy :). Potencjalne problemy traktowaliśmy jako wyzwania. Niektórzy podchodzą do ekspansji międzynarodowej z dużą obawą. Nie ma się jednak czego bać, jeśli po naszej stronie stoją silne argumenty.