Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracowali, a z emerytury nici

Marcin RADZIMOWSKI <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>

Prawie 40 osób pracowało w Niemczech z przekonaniem, że odprowadzane w Polsce składki, będą się im liczyły do rent i emerytur. Byli w błędzie. Sprawa trafiła do tarnobrzeskiego sądu, ale ten przyznał rację Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych.

- Niestety, wiele osób przed podjęciem pracy za granicą, nie zastanawia się, w którym kraju powinny być odprowadzane ich składki. Zresztą niekiedy sami pracodawcy nie znają w tym zakresie przepisów - mówi sędzia Teresa Więch, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu.

Tarnobrzeski sąd kilka dni temu rozstrzygał jedną z takich spraw. Od decyzji ZUS odwołało się kilka osób, choć pokrzywdzonych jest prawie 40 pracowników. Między innymi mieszkańcy powiatu tarnobrzeskiego.

Osoby te zatrudnione zostały na kilka, kilkanaście miesięcy przez jedną z firm ze Świlczy, świadczącą usługi w zakresie sprzątania. Usługi te firma oferowała między innymi hotelom w Niemczech. Pracownicy wyjechali do pracy do Kolonii. Przez cały czas ich pobytu, polski pracodawca (firma ze Świlczy) pobierał składki ubezpieczeniowe i przekazywał do ZUS.

- Po pewnym czasie podczas kontroli przeprowadzonej przez ZUS okazało się, że pracownicy ci powinni odprowadzać składki w Niemczech. ZUS nie zaliczył pracownikom tego okresu do lat pracy, zwracając jednocześnie pobrane składki - wyjaśnia sędzia Więch.

Zasada jest bowiem taka, że podatki płaci się w kraju, w którym jest świadczona praca. W tym przypadku podatki pobrane z pensji pracowników powinien odprowadzać pracodawca niemiecki (hotel). Są odstępstwa od tej reguły, jeśli pracownik zatrudniony jest poza granicą swojego kraju na zasadzie delegacji. Pracodawca delegujący pracownika musi jednak spełnić określone warunki. W tym konkretnym przypadku pracodawca ze Świlczy nie mógł delegować pracowników do pracy w Niemczech.

- Pracownik wyjeżdżający do pracy za granicą powinien zażądać od pracodawcy okazania formularza E-101 od ZUS, który daje pracodawcy możliwość delegowania - wyjaśnia sędzia.

Czas przepracowany w niemieckich hotelach 38 osobom nie będzie się liczył do lat pracy, a odprowadzone składki do wysokości renty lub emerytury. Kilka osób odwołało się od decyzji ZUS do sądu. Ten jednak po zapoznaniu się z dokumentami oddalił odwołania, przyznając rację ZUS.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie