Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomoc wraca do anioła z Podkarpacia. Historia Marcina Górala z Łowiec k. Jarosławia to gotowy scenariusz filmowy

Norbert Ziętal
N.Ziętal
Historia pomocy zorganizowanej przez niepełnosprawnego Marcina Górala z Łowiec koło Jarosławia, a raczej „podkarpackiego anioła”, jak coraz częściej się o nim mówi, kiedyś zaowocuje scenariuszem na filmowy przebój. Tylko, kto uwierzy, że film powstał w oparciu o fakty.

Historia pomocy zorganizowanej przez niepełnosprawnego Marcina Górala z Łowiec koło Jarosławia, a raczej „podkarpackiego anioła”, jak coraz częściej się o nim mówi, prędzej czy później zaowocuje scenariuszem na filmowy przebój. Jestem tego pewien. A widzowie, którzy jeszcze nie znają tej sprawy, po obejrzeniu takiej produkcji westchną tylko: takie rzeczy to tylko w filmie mogą się wydarzyć. I będą w błędzie.

CZYTAJ TAKŻE: Niepełnosprawny z Łowiec pomaga niepełnosprawnemu z Jodłówki. Niespodziewany zwrot akcji

Ta historia rzeczywiście jest nieprawdopodobna, a kolejne dni dopisują następne, jeszcze trudniejsze do uwierzenia fakty. W kolejce do lekarza pan Marcin, niepełnosprawny, przepuszcza innego niepełnosprawnego, 25-letniego Kamila i jego mamę. Dowiaduje się, że pani Krystyna mieszka z synem w ruderze, marzy o nowym, skromnym domu. Pan Marcin postanawia działać. Z domu w niewielkich Łowcach rozkręca akcję pomocy, która szybko obiega całą Polskę i wylewa się za granicę.

Ciężko mu być całą dobę do dyspozycji dziesiątków dzwoniących ludzi. Ma dbać o siebie, a tymczasem coraz bardziej zaniedbuje. Ktoś to dostrzega, kilka osób wręcz każe, aby zadbał teraz o siebie. „Góral, dajemy Ci 8 tys. złotych. Na sanatorium dla Ciebie” pisze z Anglii małżeństwo Polaków.

Ten film, jak już powstanie, musi się zaczynać od formuły „oparto na faktach”, bo przecież nikt nie uwierzy w taką kinową historyjkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24