Poplątane losy trzech pokoleń

Bracia Maciej i Michał Mądraccy realizują krótkometrażowy film fabularny "Zakład" w reżyserii cenionego szwajcarskiego rysownika Gillesa Lepore. Chcą opowiedzieć o trzech pokoleniach mieszkańców fabrycznego miasta.

Bracia pochodzą z Mielca, choć związali się z Krakowem. Maciek, drugi reżyser "Zakładu", kończy filmoznawstwo na UJ. Michał jest absolwentem tej samej uczelni - kulturoznawstwa. Jest scenarzystą "Zakładu".

Życie trzech pokoleń

- Chcemy pokazać w firmie życie trzech pokoleń ludzi: tych, którzy żyli w mieście fabrycznym opartym na potędze zakładu, ich dzieci, które przeżyły wielki krach i kolejnego pokolenia. To ostatnie żyje na co dzień za pan brat z mitem o dawnej świetności - mówi scenarzysta.

Bracia mają już storyboard (scenopis obrazkowy) narysowany przez Gillesa Lepore. Niemal skompletowali zespół filmowy.

Poszukiwanie sponsorów

- Zaczęliśmy najbardziej żmudną część pracy, czyli szukanie sponsorów. Ekipa będzie pracować za darmo, ale na taśmy i sprzęt potrzeba nam 50 tys. zł. - mówi Maciej.

Zdjęcia rozpoczną się wiosną przyszłego roku. Film będzie kręcony m.in. w halach dawnego WSK i na Placu AK (kiedyś Placu Centralnym).

Amatorzy i zawodowcy

- Zagrają głównie naturszczycy, w których życiorysie zakład rzeczywiście odegrał wielką rolę. Ale niezbędnych jest w obsadzie kilku zawodowych aktorów, w tym być może jeden znany - zdradza Michał.

Film będzie trwał ok. 30 minut. Bracia zamierzają go pokazywać na światowych festiwalach.

- Osoba Gillesa zapewne otworzy dla tej produkcji kilka bardzo ważnych drzwi - dodaje Maciej.