Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poród na posadzce Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ropczycach. Prokuratura Rejonowa przesłucha kolejnych świadków

Agata Flak
- Ci państwo nie powinni do nas przyjeżdżać - powiedział nam Mirosław Leśniewski, dyrektor ZOZ w Ropczycach.
- Ci państwo nie powinni do nas przyjeżdżać - powiedział nam Mirosław Leśniewski, dyrektor ZOZ w Ropczycach.
W sprawie porodu na posadzce w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ropczycach prokuratura przesłuchała kierowniczkę POZ, a także lekarkę i pielęgniarkę, które w nocy pełniły dyżur. Wkrótce przesłucha także lekarza i ratowników pogotowia ratunkowego.

Prokuratura Rejonowa w Ropczycach prowadzi dochodzenie w sprawie narażenia kobiety i jej nowo narodzonego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia przez osoby, na których ciąży obowiązek opieki.

Kobieta, 23 listopada 2018 roku urodziła dziecko na posadzce w przedsionku budynku Zakładu Opieki Zdrowotnej w Ropczycach, gdzie placówka pełni dyżur nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej. Drzwi do przychodni były zamknięte, a personel można było wezwać przy pomocy dzwonka. Mimo że rodzice dzwonili kilka razy, nikt nie wpuścił ich do środka.

WIĘCEJ: Pani Agnieszka urodziła na posadzce w Zespole Opieki Zdrowotnej w Ropczycach. Dyrektor: nie powinna do nas przyjeżdżać

Kobieta urodziła na posadzce. Poród odebrał jej mąż, który na miejsce zdążył wezwać karetkę pogotowia. W tym samym czasie do rodziców wybiegła lekarska i pielęgniarka, które w nocy pełniły dyżur. Owinęły dziecko, aby nie traciło ciepła. Chwilę później na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, która matkę i dziecko zabrała do szpitala w Dębicy.

Ojciec zgłosił sprawę na policję. Dochodzenie w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Ropczycach.

- Dotychczas w charakterze świadków przesłuchano kierowniczkę podstawowej opieki zdrowotnej, a także lekarkę i pielęgniarkę, które w nocy 23 listopada dyżurowały. Przesłuchano także samą pokrzywdzoną - wymienia prokurator Bernadetta Szpyrka-Kwartnik z Prokuratury Rejonowej w Ropczycach.

W najbliższym czasie prokuratorzy planują przesłuchać lekarza pogotowia ratunkowego i ratowników medycznych, którzy udzielili pomocy rodzącej kobiecie.

- Uzyskaliśmy także zapis zgłoszenia telefonicznego na numer alarmowy, które wykonał mąż pokrzywdzonej. Dokonano także jego oględzin. Oprócz tego zwrócono się do dyrektora ZOZ w Ropczycach z żądaniem o wydanie dokumentów, w tym z umowami o pracę pracowników, którzy pełnili dyżur w nocnej i świątecznej opiece zdrowotnej - dodaje prokurator Szpyrka-Kwartnik.

Prokuratura wciąż zbiera materiał dowodowy.

- Pomoże on nam podjąć decyzję czy i komu postawimy zarzuty - dodaje prokurator.


ZOBACZ TEŻ: Jakie zagrożenia niesie poród domowy?

Źródło:
TVN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24