Porodówka w krośnieńskim szpitalu zmieniła się nie do poznania [WIDEO]

Odcinek patologii ciąży i trakt porodowy wraz z salą cięć cesarskich - te części oddziału ginekologiczno-położniczego są po generalnej przebudowie.

- Kobiety mają tu teraz naprawdę komfortowe warunki, wreszcie na miarę XXI wieku - mówi ginekolog-położnik Andrzej Jurenko.

Na patologii ciąży jest dziesięć sal (wszystkie dwuosobowe, z łazienkami), izolatka, gabinety USG i zabiegowy. Bezpośrednio do tej części oddziału przylega trakt porodowy. Został powiększony i urządzony nowocześnie: przestronny korytarz w pastelowych barwach, jednoosobowe sale przedporodowe i porodowe (w sumie 6), każda z własną łazienką.

Kobiety mają wreszcie zapewnione warunki do intymności ale też i do tego, by przy porodzie towarzyszyli im bliscy.

- Przyjmujemy już pierwsze porody w nowych salach i większość kobiet skorzystała z takiej możliwości - przyznaje Jurenko.

- Będą też u nas porody w wodzie - zapowiada ginekolog-położnik Agata Nowak.

W ramach remontu wydzielono poszczególne strefy, utworzono też salę dla pacjentek po porodach powikłanych, salę cięć cesarskich i salę resuscytacji noworodków.

Wszystko to jest efektem zakończonego I etapu prac inwestycyjnych związanych z realizacją przez szpital projektu pod nazwą Regionalne Centrum Południowego Podkarpacia "Kobieta i Dziecko". Łączny koszt - 19,5 mln zł. Finansowany jest w ramach RPO.

- To pierwszy projekt z nowej perspektywy, który podpisaliśmy - zaznaczali dyrektor Piotr Lenik i wicemarszałek Stanisław Kruczek.

W ramach tego samego projektu wyremontowano też jedną kondygnację oddziału pediatrii. Tu hospitalizowani będą najmłodsi pacjenci - od niemowląt po dzieci w wieku do trzech lat. Sale są kolorowe, ale liczy się nie tylko efekt wizualny. - Mamy m.in. specjalny monitoring - mówi ordynator pediatrii, Jacek Mrozek.