W sobotę, 31 sierpnia mieszkańcy Dębicy mieli okazję uczestniczyć w niezwykłym widowisku historycznym. Zorganizowana inscenizacja z okazji 70. rocznicy wysiedlenia Sióstr Służebniczek z ich klasztoru przy ul. Krakowskiej przywołała tragiczne wydarzenia z 24 sierpnia 1954 roku, kiedy to władze komunistyczne brutalnie eksmitowały zakonnice, zajmując ich budynek.
Inscenizacja wiernie odtworzyła dramatyczne chwile, kiedy to uzbrojeni funkcjonariusze siłą eksmitowali siostry, wyrzucając na bruk podopieczne prowadzonej przez nie ochronki. Całość odbywała się przy czynnym sprzeciwie lokalnej społeczności.
W inscenizacji wzięli udział przedstawiciele Towarzystwa Muzyczno-Śpiewaczego oraz ich dzieci, członkowie lokalnych grup teatralnych związanych z Miejskim Ośrodkiem Kultury, a także członkowie grup rekonstrukcji historycznej z Mielca, Nowego Targu i Nowego Sącza. Szczególną rolę odegrały same Siostry Służebniczki Dębickie, które również zaangażowały się w odtworzenie tych tragicznych wydarzeń.
Narrację podczas widowiska prowadził dr hab. Andrzej Olejko. Scenariuszem oraz reżyserią zajął się Maciej Małozięć, zastępca burmistrza Dębicy.
Widowisko zostało zrealizowane przez Stowarzyszenie im. Edmunda Bojanowskiego „Dobroć” w ramach projektu „Na zakręcie – Trudne Lata – Wielkie Dni – świadectwo heroizmu społeczeństwa dębickiego wobec Ateizmu Państwa”.
Strefa Biznesu: Polska nie jest gotowa na system kaucyjny?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Tak wygląda szara rzeczywistość żony Mroczka 4 miesiące po ślubie. Koniec bajki?
- Paweł Deląg tylko raz był bliski ślubu. Aktor zdradził nazwisko niedoszłej żony
- Przeżyła z mężem 40 lat. Nie wiedziała, że już nie żyje. Sama odeszła zaraz po nim
- Wachowicz ściągnęła makijaż i pokazała plamy na dłoniach! Ledwo da się ją rozpoznać