I LO przy ul. Puszkina od lat należy do najlepszych szkół w Gorzowie. - Zawsze zatrudniani byli tu tylko bardzo dobrzy nauczyciele, którzy nadawali charakter i ton nauczania - mówi wiceprezydent Zofia Bednarz, do niedawna dyrektorka tej szkoły.
Dlaczego w sobotę
Na sobotnie obchody 60-lecia najstarszego liceum w Gorzowie przyjechało 1.200 absolwentów rozsianych po całej Polsce i świecie. - Zapowiedzieli się byli uczniowie, którzy mieszkają w Kanadzie i w Stanach - mówi dyrektorka Ewa Szmit. Na uroczystość przybędzie nawet najstarszy absolwent Karol Nowakowski, który zdawał maturę w 1950 r.
- Jubileusz liceum obchodzony jest w sobotę, bo w właśnie 15 października 1945 roku odbyła się uroczysta inauguracja w naszym liceum - mówi Lidia Przybyłowicz, współorganizatorka obchodów jubileuszu I LO i jednocześnie absolwentka.
Pierwszą siedzibą liceum był budynek przy ul. Przemysłowej. Szkoła jeszcze kilkakrotnie zmieniała adres: najpierw zajęła budynki dzisiejszego Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 3 przy ul. Warszawskiej, później mieściła się przy ul. Estkowskiego i ul. Kosynierów Gdyńskich, by wreszcie - w 1958 r. - ostatecznie osiąść przy ul. Puszkina. Szkoła miała już 14 dyrektorów. Pierwszym był Tadeusz Głogowski, który przyjechał do Gorzowa z Poznania.
Znani absolwenci
Szkoła może się poszczycić blisko siedmioma tysiącami absolwentów. Wśród nich jest wielu polityków, m.in. Jerzy Wierchowicz czy Marek Jurek. Do grona znanych absolwentów należą też ludzie nauki, kultury czy sztuki. - Ta szkoła uczyła poważnie myśleć o przyszłości, uczyli tu mądrzy ludzie, którzy umieli pomóc w rozwijaniu zainteresowań - mówi prof. dr hab. Stanisław Szala z Instytutu Onkologii w Gliwicach, członek Polskiej Akademii Umiejętności, maturzysta I LO z 1960 r.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
