Poseł Kasprzak: mówienie o likwidacji KRUS jest szkodliwe

Czarne chmury nad KRUS pojawiły się w momencie ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Zgodnie z nim zasady finansowania z budżetu państwa składek na ubezpieczenie zdrowotne rolników są niezgodne z konstytucją. TK wyznaczył 15-miesięczny termin na wprowadzenie zmian w przepisach.

- To dobra okazja do przeanalizowania całego krajowego systemu ubezpieczeń zdrowotnych, ponieważ budżet państwa nie dopłaca tylko do składek zdrowotnych rolników, ale także innych wyodrębnionych grup zawodowych, jak np. służby mundurowe, duchowni, górnicy czy bezrobotni - mówi Kasprzak.

Poseł Mieczysław Kasprzak przyznaje rację, że obecny system ubezpieczeń zdrowotnych jest zły i wymaga poprawy.

- Nie wolno jednak szukać teraz możliwości jego naprawy tylko poprzez zmiany w ubezpieczeniu zdrowotnym rolników. Zdecydowana większość gospodarstw rolniczych to gospodarstwa socjalne, które nie produkują nadwyżek i nie zarabiają - przekonuje poseł.

Dodaje, że ZUS jest systemem niewydolnym, skomplikowanym i wymagającym naprawy. Z kolei KRUS, według posła, jest systemem prostym i dobrze działającym.

- Od ośmiu lat dofinansowanie do KRUS nie rośnie, a przez ostatnie trzy lata spada. To prawda, że rolnicy do KRUS płacą niskie składki, ale i emerytury mają godowe - twierdzi Kasprzak.