Pierwotnie zakładano likwidację WZRB-ów. W Jarosławiu pracę straciłoby pół tysiąca osób.
Spotkanie w MON w sprawie ratowania WZRB zostało zorganizowane z inicjatywy posła Piotra Tomańskiego (PO). Wzięli w nim udział również dyrektorzy i związkowcy z WZRB z różnych miast Polski, w tym Jarosławia.
W trakcie spotkania zostały przedstawione różne możliwości przekształcenia WZRB w jednostkę o innej formule organizacyjno - prawnej. Jednostki gospodarki budżetowej, spółki Skarbu Państwa lub likwidacji zakładów z przejęciem części ich zadań przez MON.
Pismo w tej sprawie, z wypracowanymi wnioskami, zostało przesłane do szefa Sztabu generalnego Wojska Polskiego gen. dr Franciszka Gągora.
- Realizacja zadań przez WZRB w innej formie organizacyjno - prawnej jest w mojej ocenie uzasadniona - twierdzi Marcin Idzik, podsekretarz stanu ds. uzbrojenia i modernizacji w MON.
Założył firmę w czasie pandemii. Pomogła mikropożyczka