Poszukają szczątków niemieckich żołnierzy w Widnej Górze koło Jarosławia

Niemcy pogrzebani zostali w rowie obok drogi. O godne uczczenie miejsce pochówku Niemców stara się m.in. Stanisław Dąbrowski z Przemyśla, pochodzący z Widnej Góry, pasjonat historii i regionu.

Szczątki powinny trafić do zbiorowej mogiły

- Szczątki powinny być ekshumowane i przeniesione np. do zbiorowej mogiły żołnierzy niemieckich w Przemyślu - twierdzi Dąbrowski.

- To trudna sprawa, bo w naszym archiwum w Kassel nie zachowały się żadne dokumenty związane z tą sprawą. Podejrzewamy, że ten grób został zniszczony w czasach socjalizmu - mówi Thomas Schock z Narodowego Niemieckiego Związku Opieki nad Grobami Wojennymi, odpowiedzialny za sprawy Europy Środkowo - Wschodniej.

W przyszłym roku prace ekshumacyjne na zlecenie Związku będą prowadzone w Krakowie.

- Wówczas będziemy chcieli jeszcze raz sprawdzić wszystkie informacje dotyczące Widnej Góry - mówi Schock.
Podkreśla, że jest zaskoczony i pierwszy raz spotkał się z sytuacją, że ludzie tak bardzo angażują się w tego typu sprawy.

Takie czyny przybliżają nas do pojednania

- Z takim myśleniem jesteśmy dalej niż politycy w kierunku pojednania. Obecnie w Polsce praktycznie codziennie odnajdywane są szczątki żołnierzy niemieckich - podkreśla Schock.

Dwóch Niemców, młodych chłopaków, w Widnej Górze szukało schronienia u okolicznych mieszkańców. Wypatrzył ich jednak radziecki patrol. Któryś z żołnierzy chciał Niemców wziąć do niewoli, jednak starszy rangą Sowiet zdecydował, że zostaną na miejscu rozstrzelani. Mieszkańcy twierdzą, że zmarłych pogrzebano z nieśmiertelnikami.