Powyrywane z korzeniami drzewa, uszkodzone samochody, połamane gałęzie - podkarpaccy strażacy mają pełne ręce roboty. Nad regionem przechodzi potężna burza. Jak poinformowali nas strażacy, do tej pory otrzymali 50 zgłoszeń - najwięcej w powiecie rzeszowskim. Napływają zgłoszenia o wodzie wdzierającej się do piwnic oraz przewróconych konarach i drzewach w Nisku i Rzeszowie. Z kolei na autostradzie A4 wywróciła się ciężarówka

Aktualizacja, godz. 18.04:

- Ponad 100 razy wyjeżdżali strażacy do usuwania skutków nawałnic, które przetoczyły się nad naszym regionem – mówi mł. bryg. Marcin Betleja, rzecznik KW PSP w Rzeszowie. – Większość naszych interwencji dotyczyła połamanych drzew oraz konarów leżących na chodnikach, jezdniach i posesjach. W 30 przypadkach pompowaliśmy wodę z zalanych budynków. Silne podmuchy wiatru uszkodziły pokrycia dachowe na 4 budynkach.

W Rzeszowie cały czas trwa usuwanie skutków nawałnicy. W tej chwili jednostki PSP z miasta nie wracają praktycznie do bazy. Pracują też jednostki OSP z całego powiatu rzeszowskiego.

Za zdjęcia dziękujemy internautom, czekamy na kolejne Wasze zdjęcia i filmy.

zdjęcie - Rzeszów,Popiełuszki