Witamy w Jarosławiu. Jakie ma pani wrażenia po pierwszych treningach?
Moje wrażenia po pierwszych treningach w Jarosławiu są bardzo pozytywne. Dziewczyny przyjęły mnie bardzo dobrze. Treningi są zróżnicowane. Mamy zajęcia na siłowni, w terenie oraz na hali. Pracujemy bardzo intensywnie i jestem przekonana, że ciężka praca przyniesie oczekiwane efekty.
W zeszłym sezonie występowała Pani w Piotrkowie i zajęła z drużyną 5. miejsce, był taki moment, że JKS jak i Kobierki musiały bacznie patrzeć na wasze poczynania.
Przez dłuższa część sezonu utrzymywałyśmy dystans punktowy z czołówką tabeli. W późniejszym etapie rozgrywek nasza gra nie wyglądała już tak jak na początku. Traciłyśmy punkty w meczach, w których byłyśmy faworytem i konsekwencją tego było 5. miejsce na koniec sezonu. Wszystkie miałyśmy niedosyt, ponieważ zdawałyśmy sobie sprawę z tego, że było nas stać na zdecydowanie więcej. Zgodzę się, że zarówno JKS jak i Kobierzyce musiały bacznie śledzić nasze poczynania, ponieważ przez dłuższy czas także pozostawałyśmy w walce o brązowy medal.
Przeniosła się Pani do Jarosławia, któremu do medalu brakło bardzo nie wiele. Jakie cele sobie pani stawia w nowym sezonie?
Naszym celem będzie walka o jak najwyższe miejsce w tabeli ligowej oraz zwycięstwa w poszczególnych etapach krajowych i zagranicznych pucharów. Czas pokaże, na co nas stać. Jestem jednak pewna, że każda z nas będzie dawała z siebie wszystko w każdym meczu i zostawiała zdrowie na parkiecie. Mam nadzieję, że pod koniec sezonu będziemy wspólnie świętować nasze osiągnięcia.
Eurobud zagra również w europejskich pucharach. Pierwszy rywal z Holandii, to dość mocny zespół.
Bardzo cieszymy się, że udało nam się wystartować w europejskich pucharach. To zupełnie inne granie, niż rozgrywki na arenie polskiej. Będziemy miały szansę konfrontacji z zespołami prezentującymi różne style gry. To na pewno cenne doświadczenie dla każdej z nas. Ponadto jest to z pewnością ogromna promocja piłki ręcznej dla całego województwa podkarpackiego, z czego również bardzo się cieszę. Jeśli chodzi o naszego pierwszego rywala w rozgrywkach europejskich, są to mistrzynie Holandii. Zespół dość mocny, ale myślę, że będziemy odpowiednio przygotowane i że wyjdziemy zwycięsko z tej rywalizacji.
Kogo pani Małgorzata uważa za głównego faworyta rozgrywek ligowych.
Głównymi pretendentami do zdobycia złotego medalu są od lat zespoły z Lublina oraz Lubina. Tak będzie również w tym sezonie. Ja nie skreślałabym jednak innych zespołów. Kobieca piłka ręczna jest tak nieprzewidywalna, że myślę ze nowy sezon przyniesie wiele niespodzianek
Czego życzyć Małgorzacie Trawczyńskiej na nowy sezon.
Braku kontuzji oraz dobrej formy.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- 19-letnia Emilia Dankwa odsłania brzuch i wygina śmiało ciało w cekinach i szpilkach
- Andrzej z "Sanatorium miłości" mieszka w DPS. Nie zgadniecie, kto chce mu pomóc
- Marcin Miller chudnie w zastraszającym tempie. Lider Boysów to teraz niezłe ciacho!
- Rutkowski grozi, że nagra piosenkę z Wiśniewskim! Będzie nowe Ich Troje?!