MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat brzozowski bez przypadków zakażenia koronawirusem? "Już nie" - zauważyli nasi Czytelnicy

Marcin Piecyk
Przemyslaw Swiderski
Do niedawna można było powiedzieć, że pow. brzozowski jest jednym z nielicznych miejsc na mapie Podkarpacia, w którym nie ma jeszcze zakażonych osób. Jednak, jak słusznie zauważyła nasza Czytelniczka, sytuacja wcale nie jest taka oczywista: zakażenie jest, ale to nie mieszkaniec powiatu, ani nawet naszego województwa.

- Proszę o potwierdzenie informacji o liczbie zachorowań w powiecie brzozowskim. Inne strony internetowe podają, że nie było zachorowania na COVID19. Skąd więc dane o jeden osobie zarażonej? Kiedy wydany był komunikat potwierdzający to zarażenie? - pyta w wiadomości do naszej redakcji pani Beata.

Załączyła tam również tabelkę, na której wyraźnie widać, że w powiecie brzozowskim jedna osoba jest zarażona i jedna wyzdrowiała. Również w ostatnich komunikatach nie było informacji o tym, że w tym powiecie przybyło zarażonych. Skąd więc takie zamieszanie? Postanowiliśmy wyjaśnić sprawę w Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Rzeszowie.

- W komunikacie z dnia 23 kwietnia br. z godziny 17.00 poinformowaliśmy, że osoba z innego województwa , która zachorowała i wyzdrowiała na terenie Podkarpacia - pozostaje u nas i będzie przebywać na terenie powiatu brzozowskiego i tam będziemy ją wykazywać na następnych komunikatach tj. od 24 kwietnia - powiedziała nam Dorota Gibała, rzecznik WSSE w Rzeszowie.

Faktycznie, w informacji z tego dnia możemy przeczytać:

Wyzdrowiała również mieszkanka innego województwa, która przebywa na terenie powiatu brzozowskiego i tam będzie wykazywana.

Dlaczego jednak informacja pojawiła się dopiero, kiedy kobieta wyzdrowiała?

Jak się okazuje, pacjentka była wykazywana już wcześniej, ale w komunikatach i tabelach określano ją jako osobę spoza województwa i nie podawano, w którym z powiatów przebywa. Dlaczego?

- Nie była wykazywana w powiecie, dlatego, że była w szpitalu i nie było wiadomo, czy zostanie w pow. brzozowskim na dłużej. Jest mieszkanką innego województwa i wykazywaliśmy ją jako osobę spoza podkarpackiego. W momencie, kiedy wyzdrowiała i okazało się, że nie wróci do siebie, tylko będzie mieszkać w tym powiecie, zaczęliśmy ją wykazywać w komunikatach - tłumaczy Gibała.

I dodaje, że to jedna z nietypowych sytuacji, kiedy nie do końca wiadomo, jak sklasyfikować taką osobę. Zamieszanie wynikało z tego względu, że nie było oczywiste, czy kobieta wróci do siebie, a może jednak zostanie.

Made with Flourish

ZOBACZ TEŻ: Osocze sposobem na koronawirusa?

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24