Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Powiat tarnobrzeski wysłał dary do Drohobycza na Ukrainie. Fundacja Aniołów Stróżów i Świętego Antoniego przekaże pomoc potrzebującym

Wioletta Wojtkowiak
Wioletta Wojtkowiak
Z Tarnobrzega do Warszawy a stamtąd do Drohobycza na Ukrainie wyjechał transport darów, który zasili konwój humanitarny zorganizowany przez Olgę Pawłowską, prezes Fundacji Świętego Antoniego i Fundacji Aniołów Stróżów. Wsparcie dla potrzebujących Polaków z obwodu lwowskiego przygotował powiat tarnobrzeski.

Wśród wysłanych na Ukrainę darów znalazły się między innymi żywność w konserwach, ryż, makarony, suchary, słodycze, woda mineralna, baterie, środki opatrunkowe, pieluchy i środki do dezynfekcji. Produkty te podarowali klienci sklepu Groszek u Wolaka i jego właściciel Dariusz Wolak z Nowej Dęby, Szpital Powiatowy w Nowej Dębie oraz pracownicy Starostwa Powiatowego w Tarnobrzegu, którzy wsparli też finansowo Fundację Świętego Antoniego.

Starosta tarnobrzeski Jerzy Sudoł poinformował, że pomoc dla mieszkańców Drohobycza wciąż jest kontynuowana. Trwają zbiórki żywności. Dotychczas zebrane i wysłane kilka dni temu w podróż rzeczy zostaną przekazane potrzebującym przez Olgę Pawłowską,
która od 15 lat szefuje Fundacji Świętego Antoniego. Organizacja ta pomaga Polakom na Ukrainie, prowadzi szkoły języka polskiego i przewozi chore dzieci na leczenie do Polski.

Olga Pawłowska po ataku Rosji na Ukrainę od razu zaczęła pomagać rodzinom uciekającym przed wojenną pożogą.

Teraz moja rola polega na tym, że zabieram ukraińskie matki z dziećmi z granicy i szukam dla nich miejsca, gdzie mogłyby się zatrzymać. Nasza fundacja wspiera też tych, którzy zostali na Ukrainie. Wysyłamy więc z Polski transporty z pomocą humanitarną

– mówiła Olga Pawłowska, która na początku marca w drodze powrotnej z polsko-ukrańskiej granicy przyjechała do tarnobrzeskiego starostwa z grupą kobiet i dzieci na krótki postój przed dalszą wyprawą do stolicy.

Ulana z synkiem i córeczką, Olga z synkiem Jurciem i 15-letnią Wiktorią na przyjazd do Polski oczekiwali przez kilkadziesiąt godzin. Gościny zmęczonym podróżnym udzielili starosta Jerzy Sudoł oraz Sylwia Rawska, specjalistka od zarządzania kryzysowego w powiecie. Podczas odwiedzin w urzędzie wszyscy znaleźli chwilę wytchnienia przy posiłku, dzieci dostały kolorowanki, zabawki, owoce i słodycze.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24