Po tym jak pojawił się wątpliwości, czy zbyt mała liczba wykonywanych w rzeszowskiej pracowni hemodynamiki: koronografii i koronoplastyk, nie pozbawi Rzeszowa 20 mln zł z Ministerstwa Zdrowia na budowę oddziału kardiochirurgii, władze szpitala będą zabiegać o zwiększenie liczby zabiegów.
W czwartek wicemarszałek Norbert Mastalerz spotkał się z Januszem Solarzem, dyrektorem SW nr 2, dr. med. Jerzy Kuźniarem, ordynatorem kardiologii i lek. med. Miłoszem Marciem, szefem pracowni hemodynamiki.
- Władze szpitala obiecały, że zwiększą liczbę łóżek na kardiologii i wykonywanych zabiegów - mówi Mastalerz.
- Największą przeszkodą w zwiększeniu liczby koronografii i koronoplastyk jest niewystarczająca liczba łóżek na kardiologii - tłumaczy Solarz. - Być może uda się wygospodarować dodatkowe miejsca na oddziale wewnętrznym.
Solarz będzie też zabiegał o zwiększenie liczby koronografii i koronoplastyk zakontraktowanych na 2003 r.
- Czy znajdą się na to pieniądze, będziemy się zastanawiać, po tym jak wpłynie pismo od dyrektora Solarza - mówi Liliana Leniart, rzecznik prasowy Podkarpackiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?