- Niestety rzeka wciąż przybiera. Wisłok ma już 6,7 m. W 97 roku miał o 5 cm mniej - mówi płk Józef Szyszka, dyr. wydziału zarządzania kryzysowego i ochrony ludzi w Urzędzie Miasta w Rzeszowie.
Zatopione są Olszynki, Bulwary, parking obok hali na Podpromiu, ogródki działkowe. Woda podeszła pod szeregówki na Podpromiu.
- Szczególnie zagrożone były dwa domki. Mieszkańcy dostali wczoraj worki z piaskiem, ale pewnie dziś już pływają - mówi J. Szyszka.
Mieszkańcy Paderewskiego narzekają na brak worków i piasków do obrony przed napierającą Młynówką.
- Wiem, że się denerwują, ale naprawdę staramy się, jak możemy. Zalane zostało ujęcie piasku w Lipiu i wozimy go aż z Czarnej Sędziszowskiej. Jedna bieda w tyłek nie daje, lecz trzy, jak mówi przysłowie - mówi dyrektor.
Dodaje, że na osiedlu Paderewskiego sytuacja jest już opanowana. - Byłem tam z sekretarzem miasta - mówi.
W mieście zużyto już 7 tys. worków i ok. 200 metrów sześciennych piachu.
Dramatycznie było w Białej na Miłej. Tam trwała walka o umocnienie wału, który groził przerwaniem.
**SPRAWDŹ!
Powódź na Podkarpaciu: najnowsze informacje, zdjęcia, filmy**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?