Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pożar w Ostrowie k. Jarosławia. Ojciec ruszył na pomoc 6-letniej Oli. Oboje zginęli

Roman Kijanka
Gdybyśmy mieli maskę tlenową, dłuższą drabinę i wiedzieli gdzie szukać ludzi może udałoby się uratować – słychać wśród zgromadzonych przy pogorzelisku ostrowiaków. – A co więcej można było zrobić? – pytają inni.
Gdybyśmy mieli maskę tlenową, dłuższą drabinę i wiedzieli gdzie szukać ludzi może udałoby się uratować – słychać wśród zgromadzonych przy pogorzelisku ostrowiaków. – A co więcej można było zrobić? – pytają inni. Roman Kijanka
Ogień bardzo szybko ogarnął cały dom. Z ośmiu przebywających w nim w sylwestrową noc osób trzy zginęło.

Wziąłem dziewczynkę na ręce. Ledwie udało mi się wyjść z poddasza. Wszystko płonęło. Niosąc dziecko już wiedziałem, że nie żyje - opowiada Andrzej Duda z Ostrowa.

- Ojca Oli znaleźli w korytarzu. Pobiegł na poddasze ratować córkę. Nie dotarł do niej - dodaje Józef Ośmiak. Trzecią ofiarę pożaru znaleziono w pokoju na parterze. 18-latek zmarł siedząc przy stole.

Bezradność. To było najgorsze - mówi Ośmiak. Był jednym z pierwszych, którzy przybiegli ratować sąsiadów. Właściciele domu, 59-letni mężczyzna i 56-letnia kobieta byli już wtedy na zewnątrz.

- Niepełnosprawny dziadek i babcia nic już nie mogli zrobić. Patrzyli jak im się wnuki palą, a my nie mieliśmy czym ratować - wspomina Ośmiak. - Ratujcie. Dzieci są na górze - tego wołania nigdy nie zapomnę - dodaje. Próbował wejść po znalezionej drabinie na balkon.

Ta okazała się za krótka.

- Pomogłem Kamilowi i on już prawie dotarł do balkonowego wejścia. Wtedy wystrzeliły płomienie z pękniętego okna w kuchni. Kamil ledwo sam się uratował - opowiada bliski płaczu Ośmiak. Stojący obok Kamil Jędrzejko nie mówi nic. Stara się schować poparzone i obandażowane ręce. - Dzieci szukałem czołgając się w tym dymie. Gdybym wiedział, gdzie jest Ola może wyciągnąłbym ją żywą - słychać wśród zgromadzonych ludzi.

Więcej w poniedziałkowych Nowinach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24