Poznaj TOP 25 największych zbrodni w regionie! Sprawy, które wstrząsnęły nie tylko Podkarpaciem (ZDJĘCIA I SZCZEGÓŁOWE OPISY)

1. Zabójstwo w barze „Bartek” w Stalowej Woli
12 czerwca 1999 roku podczas pielgrzymki do Polski, w samo południe papież Jan Paweł II błogosławił na błoniach w Sandomierzu tłumy wiernych. Dokładnie w tym samym czasie 30 kilometrów dalej, w barze piwnym „Bartek” na zapleczu sklepu Justyna w Stalowej Woli, padły strzały z pistoletu. Rannych zostało trzech mężczyzn, z których jeden - były milicjant - zmarł później w szpitalu. O zabójstwo oskarżony został Ryszard T., znany w miejscowym półświatku. Po czterech procesach (po uchyleniach wyroku i kasacji przed Sądem Najwyższym), ostatecznie skazany został na 25 lat więzienia. Kolejne procesy były niezwykle ciekawe, przede wszystkim za sprawą świadków a nawet poszkodowanych, którzy przed sądem diametralnie zmieniali zeznania. W pewnym momencie w kręgu podejrzewanych o zbrodnię znaleźli się Józef S. (odpowiadał za przestępstwo opisane w jednej z kolejnych spraw) oraz nieżyjący już Stanisław Sz., stryj boksera Dawida „Cygana” Kosteckiego. Ciekawostka: postrzelony w brzuch mężczyzna zanim został zabrany do szpitala, dopił piwo, którym się raczył. Według biegłych, gdyby tego nie zrobił, najprawdopodobniej by przeżył. Skazany Ryszard T. od początku twierdził, że jest niewinny, także w rozmowie z naszym dziennikarzem w zakładzie karnym. Po latach przyznał, że to on strzelał i wskazywał rzekomego zleceniodawcę. Sprawa została jednak umorzona, z braku dowodów. Na zdjęciu Ryszard T. w czasie procesu.