Osoby podejmujące pracę w tym południowym kraju, muszą być przygotowane na różne zwyczaje, np. obowiązkową, kilkugodzinną sjestę w południe.
Sjesta jest święta. To po prostu południowa przerwa, wynikająca z gorącego klimatu. Jest na tyle ważna, że większość firm wprowadziło ją jako obowiązkową. Sjesta ma swoje dobre i złe strony. Pozytywy to, że nie trzeba pracować w najgorętszej porze dnia. A to ważne, gdy temperatura w cieniu przekracza 40 stopni.
Negatywy? Pierwszy, to taki, że trzeba coś z sobą zrobić przez trzy lub cztery popołudniowe godziny, a to kłopot dla kogoś, kto daleko mieszka. Drugi to, że do domu wraca się grubo po godz. 21.
W większość hiszpańskich firm pracuje się od godz. 9 do godz. 20. Sjesta, obowiązkowa, lecz nie wliczana do czasu pracy, zazwyczaj wyznaczana jest pomiędzy godzinami 13 i 17.
Co wtedy można robić? Zwykle nic, bo pozamykane są sklepy, biura, a bywa, że nawet restauracje. W barach trudno o tej porze dnia dostać ciepły lunch czy choćby kawę, bo ich przygotowanie wiązałoby się z obowiązkiem dla kelnera czy kucharza. Pod tym względem najgorzej jest na prowincji, gdzie sjesta to wręcz rytualne święto.
Dla kogo praca w Hiszpanii
Pracę łatwo znajdą pielęgniarki i lekarze. Ci drudzy, nawet w prywatnej, nieźle opłacanej służbie zdrowia nie powinni zbyt długo szuka pracy. Powód? Hiszpańscy lekarze i pielęgniarki z powodu niskich zarobków... emigrują z kraju, np. do sąsiedniej Francji lub Niemiec. Największy popyt jest na onkologów i radiologów.
Poza tym, hiszpańskie uczelnie nie są w stanie wypuszczać na rynek odpowiedniej liczby lekarzy.
W Hiszpanii lekarz zarabia średnio 3200 euro miesięcznie, bez dyżurów.
Łatwo o sezonową pracę w rolnictwie, przy zbieraniu truskawek i oliwek. Sporo jest ofert dla murarzy, tynkarzy, hydraulików, operatorów różnych maszyn, architektów. W sezonie turystycznym, czyli praktycznie przez większość roku, łatwo o pracę w gastronomii, turystyce i hotelach.
Według szacunkowych danych, w Hiszpanii ponad 800 tys. cudzoziemców pracuje na czarno. Chodzi głównie o przybyszów z Ameryki Południowej i Środkowej. Hiszpańskie władze, pod pewnymi warunkami, oferują pomoc w legalizacji ich zatrudnienia. To może być zgubne dla Polaków, gdyż imigranci amerykańscy są gotowi pracować za mniejsze pieniądze, a poza tym mają jeden niepodważalny atut, którym przewyższają Polaków - doskonała znajomość języka hiszpańskiego.
Ile można zarobić
Minimalne wynagrodzenie rocznie wynosi 7200 euro. Otrzymuje je prawie milion mieszkańców. Zazwyczaj wysokość minimalnego wynagrodzenia w różnych sektorach gospodarki, jest regulowana układami zbiorowymi. Jest dużo wyższa od ustawowej. Średnia miesięczna pensja wynosi 1600 euro. Przyjmuje się, że za jedną godzinę minimalne wynagrodzenie to nieco ponad 2 euro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?