Pracowite wakacje SPAR-Zamku Tarnobrzeg. Operacja Rio trwa

Utrzymać wysoką formę w czasie wakacji nie jest łatwo. Ale pracować trzeba. Li Qian trenuje w Chinach, Han Ying w Niemczach, Wiktoria Pawłowicz na Białorusi, a Kinga Stefańska w Polsce.

Wspomniany olimpijski turniej sprawił, że znacznie wcześniej niż to miało miejsce w minionych latach doszło do zmian transferowych, które oczywiście nie ominęły tak-że tarnobrzeskiej drużyny.

Po dwóch latach występów w Tarnobrzegu, z zespołem rozstaje się Natalia Partyka, która przenosi się do mistrza Czech SKST Hodonin.

- To była nasza wspólna decyzja, nikt nie zamyka sobie drogi w przyszłości. Po pro-stu robimy krótką przerwę - mówi trener Zbigniew Nęcek.

Sama Natalia żartowała jeszcze po ostatnim meczu w Berlinie, żeby koleżanki z drużyny poczekały na nią z wygrywaniem Ligi Mistrzyń i żeby przez przypadek nie przyszło im do głowy sięgać po trofeum w przyszłym sezonie.

- Wbrew koncepcjom malkontentów nie ma w tym drugiego dna. Dojrzała, profe-sjonalna decyzja dorosłych ludzi. Natalii bardzo dziękujemy za te dwa sezony, zwłaszcza w tym roku bardzo pomogła zespołowi w Lidze Mistrzyń. Pozostajemy w kontakcie - dodaje trener.

Z drużyną mistrzyń Polski pożegnały się na dobre Japonka Mitsuki Yoshida, która najprawdopodobniej będzie występowała we Francji oraz Chinka Pan Yingying, która nie miała sprecyzowanych planów. W ich miejsce zostały zakontraktowane Bia-łorusinka Wiktoria Pawłowicz, trzecia de-fensorka w klubie, oraz Serbka Andrea Todorovic, która w minionym sezonie występowała w drużyny AZS ADJ Częstochowa.

Niewątpliwym wzmocnieniem będzie Pawłowicz, liderka reprezentacji Białorusi, dwukrotna mistrzyni Europy w singlu oraz brązowa medalistka mistrzostw świata w drużynie. Wielokrotnie występowała w Tarnobrzegu, najpierw w barwach rosyjskiego zespołu z Władywostoku, a ostatnio tureckiego Fenerbahce Stambuł. W minionym sezonie grała w klubie z Archangielska. Z kolei Andrea Todorovic jest młodą i ambitną zawodniczką, która nie tylko w ekstraklasie dobrze się spisywała. - Jest dynamiczna, bardzo waleczna i myślę, że świetnie wkomponuje się w nasz zespół. Podobnie zresztą jak Wiktoria, która dobrze zna się z pozostałymi zawodniczkami, a szczególnie z Qian i Ying powinna znaleźć wspólny język - mówi Zbigniew Nęcek.

Teraz jednak w obozie SPAR-Zamku myśli krążą wokół Igrzysk Olimpijskich w Rio.