Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pralnia w hipermarkecie Bi1 zamknięta na cztery spusty. Jak odebrać ubrania?

Bartosz Gubernat
Nasz czytelnik do prania oddał trzy drogie garnitury. Na podstawie pokwitowania miał je odebrać w ubiegłym tygodniu.
Nasz czytelnik do prania oddał trzy drogie garnitury. Na podstawie pokwitowania miał je odebrać w ubiegłym tygodniu. Archiwum
Klienci, którzy oddali ubrania do pralni w hipermarkecie Bi1 przy al. Witosa w Rzeszowie, nie mogą ich odebrać. Została zamknięta.

Nasz czytelnik kilkanaście dni temu zawiózł do pralni chemicznej w hipermarkecie Bi1 w Rzeszowie trzy garnitury.

- Odebrałem pokwitowanie i dostałem informację, że będą do odebrania w środę, 20 lipca po południu. Gdy w umówionym terminie pojawiłem się na miejscu, zastałem zamkniętą pralnię. Na żaluzji wisiała karteczka, że należy się kontaktować z Punktem Obsługi Klienta marketu - pisze w mailu do redakcji.

Tu pracownica hipermarketu zrobiła kopię pokwitowania z pralni i przekazała klientowi numer telefonu do właściciela punktu.

- W trakcie zakupów skontaktowałem się z nim. Co się okazało, bardzo chętnie by mi pomogli, ale niestety, administracja hipermarketu zamknęła im lokal i nie mają tam wstępu i nie mogą zwrócić ubrań swoim klientom. Ponownie poszedłem do POK, ale tam dostałem tylko telefon do administracji hipermarketu w Poznaniu - pisze czytelnik.

Przekonuje, że zadzwonił tam następnego dnia, ale niczego konkretnego się nie dowiedział. Po kilku dniach bezskutecznych prób odzyskania odzieży zgłosił sprawę na policję, która rozpoczęła już w tej sprawie swoją pracę.

W imieniu poszkodowanych klientów pralni zadzwoniliśmy do rzeszowskiego marketu. Jego dyrektor wyjaśnia jednak, że podlega my wyłącznie część działająca pod szyldem Bi1. Pozostałe firmy mające swoje punkty w pasażu działają niezależnie.

Pytania skierowaliśmy zatem do spółki Regla Investments z Poznania, która zarządza całym budynkiem przy al. Witosa w Rzeszowie. Jej przedstawiciele przekonują, że w Bi1 w Rzeszowie nie funkcjonowała pralnia odzieży, ale jedynie punkt przyjęć prowadzony przez osobę do tego całkowicie nieuprawnioną.

- W tej sytuacji podjęliśmy decyzję o zamknięciu go. Staramy się od kilku dni ustalić podmiot, który rzeczywiście odpowiedzialny był za usługę czyszczenia, celem wydania mu tych rzeczy, które znajdują się obecnie w naszym posiadaniu. W najbliższym czasie chcemy zorganizować akcję wydawania odzieży bezpośrednio klientom zgłaszającym się do naszego Punktu Obsługi Klienta - czytamy w oświadczeniu spółki.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24