W piątek na Uniwersytet Rzeszowski przyjechali ministrowie zdrowia oraz edukacji i nauki. Po to, by wraz z rektorem UR, wojewodą podkarpackim i marszałkiem województwa podpisać deklarację dotyczącą wspólnych działań na rzecz powstania tak bardzo oczekiwanego Szpitala Uniwersyteckiego.
- Podpisujemy porozumienie, które rozpoczyna drogę do placówki przeznaczonej przede wszystkim dla badań, dydaktyki, ale też leczenia najtrudniejszych przypadków w chorobach onkologicznych
- mówił prof. Sylwester Czopek, rektor UR.
Szpital Uniwersytecki ma się składać z nowoczesnego kompleksu planowanego na ok. 36 ha w gminie Świlcza oraz Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 przy Szopena i wchodzącego w jego skład "szpitala płucnego" przy Rycerskiej.
Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki akcentował historyczny moment.
- Rozpoczyna on drogę być może nie krótką, ale liczoną w kilku a nie kilkunastu latach do tego, by Rzeszów wzbogacił się o uniwersytecki szpital kliniczny. Niezwykle potrzebny temu ośrodkowi naukowemu - podkreślał. - Kierunek lekarski działa tu od 5 lat i znakomicie się rozwija, a to jest w żywotnym interesie państwa, bo dziś potrzebujemy nowych kadr lekarskich w liczbie kilkudziesięciu tysięcy w perspektywie kolejnych lat.
Uniwersytet Rzeszowski będzie kształcił więcej lekarzy
Adam Niedzielski, minister zdrowia obiecał dziś, że wraz z ministrem edukacji i nauki będą dbali o to, by liczba absolwentów kierunku medycznego na rzeszowskiej uczelni będzie systematycznie rosła. Kraj potrzebuje medyków, co dobitnie pokazała pandemia. Już na nowy rok akademicki limit przyjęć na medycynę został zwiększony.
- Pandemia nauczyła nas m.in, że zapotrzebowanie na kadry lekarskie musi stać się nie tylko deklaratywnym, ale rzeczywistym priorytetem państwa - podkreślał szef resortu zdrowia.
W tej chwili medycynę w Rzeszowie studiuje 808 osób. Na szóstym roku jest 98. Przed rokiem UR mógł przyjąć na kierunek lekarski 90 osób na studia stacjonarne, 50 na niestacjonarne i 30 na anglojęzyczne. Już wiemy, że limit przyjęć został zwiększony. Nabór będzie na 110 miejsc na studia stacjonarne, 60 - niestacjonarne, 40 - anglojęzyczne i 5 dla cudzoziemców z Kartą Polaka.
- Bardzo się cieszę, że to ziarno, które zostało 5 lat temu zasiane i z takim trudem jest pielęgnowane teraz kiełkuje już nie tylko pierwszymi absolwentami, ale i budową własnej infrastruktury klinicznej, co oznacza, że rzeszowski ośrodek na trwałe wpisuje się w akademicką mapę świata medycznego
- mówił Adam Niedzielski, minister zdrowia.
Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki, odnosząc się do planowanej budowy nowoczesnego szpitala klinicznego podkreślała, że w ten sposób kształtuje się przyszłość młodych ludzi, którzy wybiorą zawód medyczny i będą kształcić się na naszym uniwersytecie.
- Wpływamy także na poziom bezpieczeństwa mieszkańców naszego regionu - mówiła dostrzegając także szansę na zbudowanie pozycji Rzeszowa jako liczącego się ośrodka badawczego. Wierzę głęboko, że bez wątpienia wpłyniemy również na to, iż nasi lekarze, wykształceni w Rzeszowie zechcą pracować w podkarpackich szpitalach i przychodniach.
Władysław Ortyl, marszałek województwa także nie miał wątpliwości, że budowa nowego ośrodka to epokowe wydarzenie.
- Jako Samorząd Województwa Podkarpackiego sprawdzamy, jakich instytucji, firm, branż brakuje regionowi. Taką ewidentną białą plamą był uniwersytecki szpital kliniczny - mówił dodając, że jego istnienie przełoży się poziom innowacyjności, bo innowacje to nie tylko przemysł, lotnictwo, ale także edukacja i zdrowie.
Jest szansa, że pieniądze na budowę Szpitala Uniwersyteckiego w dużej mierze będą pochodzić z Krajowego Programu Odbudowy.
- Po wielu godzinach rozmów z wojewodą podkarpackim mogę powiedzieć, że jestem absolutnie przekonany o tym, że wyłożenie środków wcale nie małych, ale koniecznych na rozpoczęcie prac dokumentacyjnych po to, by wejść już w ten cały proces budowy szpitala jest konieczne - deklarował minister edukacji.
Co wiadomo o samym kompleksie w Świlczy? Na razie zobaczyliśmy tylko wstępną wizualizację, która wygląda imponująco.
- Nie są to szklane domy, ale realna wizja. Kiedy kompleks powstanie? Nie ma w tej chwili jeszcze daty, którą moglibyśmy podać, ale po dzisiejszych deklaracjach mam nadzieję, że w miarę szybko - liczył rektor. - To jest ambitny cel, ale tylko ten wygrywa, który stawia sobie takowe.
Nowe budynki mają być dedykowane onkologii. Mówi się o ok. 500 łóżkach. Co zatem z leczeniem nowotworów na Szopena? - Docelowo część onkologiczna będzie w ciągu najbliższych, może 10 lat, przenoszona do Świlczy -tłumaczył prof. Artur Mazur, prorektor Kolegium Nauk Medycznych na UR.
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas
- Rozanielona Kinga Duda wije sobie nowe gniazdko w Warszawie! ZDJĘCIA TYLKO U NAS