Żeby przekonać nas, że żyjemy w państwie prawa, panowie z rządu powołują kolejne instytucje, które mają zwalczać bezprawie. Jakie są efekty, każdy widzi. Niedawno CBA tak bardzo spieszyło się do walki z osobami, które biorą łapówki, że zamknęli dwóch facetów, którzy nawet tych łapówek nie zdążyli wziąć. Ale były przy tym kamery telewizyjne. Rozgłos był? Był. I o to chodziło. O rozgłos, dzięki któremu panowie rządu załatwili swoje polityczne interesy.
Państwo prawa - uważam - będzie dopiero wówczas, kiedy zmusi się lokalnych pracodawców i kontrahentów (takich jak pan K., opisany w artykule "Zamiast oddać pieniądze, nazwał mnie szują") do tego, żeby wywiązywali się ze swoich obowiązków. Bo prawo ma służyć wszystkim obywatelom IV Rzeczpospolitej. A nie tylko władzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?