Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes Ciarko PBS Banku: mamy duże ciśnienie na medal

Waldemar Mazgaj
TOMASZ SOWA
Rozmowa z PIOTREM KRYSIAKIEM, prezesem Klubu Hokejowego Ciarko PBS Bank Sanok.

Końcówka sezonu zasadniczego

Końcówka sezonu zasadniczego

Ciarko PBS Bank KH w piątek gra z Zagłębiem Sosnowiec (o godz. 18) i w niedzielę Nestą Karawelą Toruń (o 19.15) dwa ostatnie mecze sezonu zasadniczego w Arenie Sanok. Ceny biletów na to spotkanie obniżono na 7 zł (dotąd 12 i 8 zł). W naszej drużynie, która ma już pewne pierwsze miejsce w play-off, na pewno nie zagrają kontuzjowani Michał Radwańskj i Bartosz Maza (w czwartek na treningu skręcił nogę), a wątpliwy jest występ rekonwalescenta Romana Guricana oraz chorych Dariusza Gruszki i Marka Strzyżowskiego. Chory jest także trener Marek Ziętara i do jego powrotu zespół prowadzi Słowak Josef Skokan, dotąd trener juniorów młodszych.

- Z ręką na sercu: liczył pan, że drużynie uda się w takim stylu wygrać sezon zasadniczy i obronić Puchar Polski?
- Jeśli chodzi o puchar to bardzo liczyłem i dlatego finał zorganizowaliśmy u siebie, żeby drużynie się dobrze grało. W lidze nie zakładałem aż tak optymistycznego scenariusza, to bardzo duża i miła niespodzianka.

- Tyle zwycięstw musiało klub i sponsorów sporo kosztować...

- Do końca sezonu nie rozmawiamy o pieniądzach. Tym bardziej, że najważniejsze przed nami. Po 19 marca chcielibyśmy dłużej poświętować, najlepiej z medalami na szyi.

- Nie martwi pana rozluźnienie w drużynie po zapewnieniu sobie pierwszego miejsca?

- Nie. Ten komfort zapewniliśmy sobie pracą całego sezonu. Ostatnie wyniki nie mają dla nas znaczenia, tym bardziej, że jest kilku przeziębionych i kontuzjowanych zawodników.

- Zakładanego cyklu przygotowawczego nie uda się chyba wypracować przez choroby zawodników i trenera Marka Ziętary...

- A dlaczego? Trener Josef Skokan realizuje wszystkie założenia. Szkoda, że nie mamy drugiego trenera, bo przez tę chorobę trenera zrobił się wokół nas niepotrzebny szum, a i tak mamy duże ciśnienie. Wracając do tych treningów to trzeba wszystko robić tak roztropnie, żeby nie "przegrzać" drużyny, tym bardziej, że w piątek, niedzielę i wtorek jeszcze gramy mecze.

- O jakim rywalu marzy prezes w półfinale?
- Nie powiem, bo i tak nie trafię. Na tym poziomie każdy przeciwnik będzie trudny.

- Kibice narzekali trochę na ceny biletów na półfinały, więc je zmieniliście. Więc po ile będą wejściówki na finał?

- Na razie zmieniliśmy ceny półfinału (z 25 i 15 zł za 20 i 12) oraz na piątkowy mecz z Sosnowcem i niedzielny z Toruniem (wszystkie po 7 zł). Za daleko więc nie wybiegajmy, choćby po to, żeby nie zapeszyć.

- To prawda, że klub został ukarany za przeładowanie widowni na finale pucharu?

- Nie.

- Pytam, bo podobno ograniczacie sprzedaż biletów na play-off...

- Na pewno ilość biletów będzie dokładnie ustalona i jej nie "ruszymy".

- Formalności z przekształceniem Klubu Hokejowego w sportową spółkę już się zakończyły?
- Tak. Jakieś dwa tygodnie temu prezydium zarządu PZHL przyjęło Ciarko PBS Bank KH Sanok Sp. z o.o. do swojego grona.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24