Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes firmy Meble.pl: 9 lat temu kupiłem domenę za 50 tys. zł

Alina Bosak [email protected]
Jarosław Czarnik, prezes firmy Meble.pl. Fot. Dariusz Danek
Jarosław Czarnik, prezes firmy Meble.pl. Fot. Dariusz Danek
O tym, jak firma spod Rzeszowa zdominowała branżę meblarska w Internecie i dlaczego w e-biznesie trzeba mieć wyobraźnię w rozmowie z Jarosławem Czarnikiem, prezesem firmy Meble.pl Sp. z o.o.

- Strona meble.pl pojawiła się w Internecie 7 lat temu. Właśnie wtedy firma Czarnik, którą prowadził pan wspólnie z ojcem kupiła domenę?

- Domenę kupiliśmy 2 lata wcześniej. To były początki Internetu w Polsce.

- A pan był przewidujący...

- Wtedy domena meble.pl była do kupienia za 50 tys. zł. Kiedy namawiałem ojca, żeby w nią zainwestować nawet nie wiedział co to jest. Z Warszawy przywiozłem jedną kartkę z cesją domeny. Interesowałem się wtedy Internetem i wiedziałem, że boom internetowy kiedyś nastąpi. Wierzyłem, że dzięki tej inwestycji odniesiemy sukces.

- Dlaczego właśnie ta domena?

- Dlatego, że to najlepszy adres internetowy w branży meblowej. Zaczęliśmy wtedy produkować meble. Zamierzałem wykorzystać adres internetowy do promocji naszych produktów i ich sprzedaży. Epizod z produkcją trwał tylko dwa lata, a domena została.

- Dlaczego zrezygnowaliście z produkcji?

- Zamówienia zaczęły przychodzić z całej Europy. Stwierdziłem, że domena ma za dużą moc, by ją wykorzystywać tylko do regionalnej sprzedaży mebli. Zrozumiałem, że to może być duży biznes – profesjonalny serwis dla całej branży. Publikacja aktualności z rynku meblarskiego, porady specjalistów, katalog firm … Portal branżowy rozwijaliśmy przez kilka lat.

- Aż...

-... dostrzegła nas firma inwestująca w nowoczesne technologie – fundusz inwestycyjny IIF. Utworzyliśmy nową spółkę wydzieloną z firmy Czarnik.

- Co to dało?

- Pozyskane pieniądze zainwestowaliśmy m.in. w dalszy rozwój portalu, stworzenie platformy handlowej sprzedaży mebli, akcesorii meblowych, sklejek, płyt OSB oraz płyt meblowych.

- Zdominowaliście branżowy Internet.

- W pewnym sensie tak. Obecnie posiadamy kilka serwisów informacyjnych branży meblowej oraz kilkanaście sklepów internetowych. Jeżeli chodzi o zasięg jesteśmy niekwestionowanym liderem.

- Ilu użytkowników odwiedza wasze serwisy miesięcznie?

- Docieramy do ponad miliona unikalnych użytkowników miesięcznie.

- Kto był w Internecie pierwszy ten wygrywa.

- To prawda - choć w biznesach nie związanych z Internetem też tak często bywa. Kto wchodzi na rynek pierwszy z nowoczesnym rozwiązaniem, innowacyjnym produktem ten wygrywa. Tak też kilka lat temu przekonywałem ojca: ,,musimy być pierwsi i musimy być najlepsi, a na pewno odniesiemy sukces”. Kiedy? Nie wiedziałem, bo trudno było przewidzieć, jak szybko Internet w Polsce się rozwinie.

- Przy rozwijaniu swoich serwisów skorzystaliście także z dotacji unijnej.

- Dzięki projektowi wartemu prawie milion złotych stworzyliśmy serwis projektujemy.meble.pl. Kupiliśmy serwery, potrzebny sprzęt i stworzyliśmy całe oprogramowanie.

- Duża kwota, bo mieliście kapitał na wkład własny. Podczas pierwszych naborów młodzi, którzy kapitału nie mieli, narzekali, że z tego powodu dotacje na e-biznes zgarniali duzi gracze, a nie początkujący biznesmeni.

- Niestety, często okazuje się, że ze środków unijnych powstają ciekawe projekty, które nie odnoszą sukcesu komercyjnego. Często jest to spowodowane brakiem doświadczenia w prowadzeniu biznesu, ale najczęściej brakiem środków własnych na promocję projektu po jego zakończeniu.

Jeśli projekt nie ma odwiedzalności, to nie ma reklamodawców, a to właśnie przychody z reklam są głównym źródłem przychodów. W naszym przypadku projekt nie jest zagrożony upadkiem, gdyż odwiedzalność jest gwarantowana przez użytkowników meble.pl. Równie ważna jest znajomość reklamodawców, z którymi pracujemy od wielu lat.

Czytaj także: Ile kosztuje promowanie biznesu w internecie

- Na projektujemy.meble.pl można meblować swoje wirtualne mieszkanie rzeczywistymi produktami.

- To darmowa aplikacja. Projekty możemy umieszczać w swoim schowku, udostępniać je innym użytkownikom. Meble, które są w serwisie, w większości są rzeczywiste. Ale nie ma jeszcze możliwości kupienia ich z poziomu platformy. Za unijną dotację wprowadziliśmy do serwisu ok. 2 tys. brył. Resztę muszą sfinansować producenci mebli.

- To by było genialne, gdyby wszystkie firmy meblowe udostępniły swoje bryły mebli, które można wstawić do takiego projektu.

- Platforma jest na to gotowa, ale trudno namówić firmy, by zainwestowały w tego typu prezentację. To koszt od kilku do kilkudziesięciu tysięcy złotych, a dla wielu to wciąż nowość, która budzi nieufność. Owszem, producenci widzą przyszłość branży w Internecie, ale nadal wielu z nich trzyma się tradycyjnej sprzedaży.

Przed uruchomieniem platformy handlowej z meblami słyszeliśmy opinie od niektórych producentów, że taka sprzedaż nie ma racji bytu. Przekonywali, że mebel przed zakupem trzeba dotknąć, usiąść na nim, wypróbować. Nie słuchaliśmy opinii, robiliśmy swoje i dziś poprzez Internet sprzedajemy miesięcznie mebli za 2-3 mln zł.

- Jednak sporo sklepów internetowych jest zamykanych. W sieci panuje olbrzymia konkurencja cenowa.

- Zależy, w jakiej branży. W przypadku sprzętu AGD ceny bardzo łatwo porównać, bo wrzucamy do porównywarki cenowej konkretny model pralki czy kuchenki i otrzymujemy listę sklepów internetowych z cenami produktów od najtańszego do najdroższego. W ten sposób marże spadają do kilku procent.

Ale z meblami jest inaczej. Bo jeśli szukamy stolika o konkretnych parametrach to w wyszukiwarce pojawią się propozycje różnych producentów i już nie tak łatwo je porównać. W branży meblarskiej marże są więc na przyzwoitym poziomie. Z punktu widzenia sprzedawcy całe zło sprzedaży internetowej drzemie właśnie w porównywarkach cenowych.

- Ikea już sprzedaje przez Internet?

- Sprzedaje tylko w Stanach Zjednoczonych. W Polsce jeszcze nie. Są jednak już sklepy internetowe, które oferują, że zrobią za nas zakupy w sieci Ikea. W Polsce na razie nie ma jeszcze takiej potrzeby, bo ludzie są wciąż oczarowani magią zakupów w sieci Ikea. Ale będzie się to zmieniało.

- Wracając do meble.pl, sporo płacicie za pozycjonowanie?

- Kilka tysięcy złotych miesięcznie. W Internecie odwiedzalność witryny jest sprawą kluczową. Dziś na hasło „meble” pojawiamy się w wynikach wyszukiwania na pierwszej pozycji. W pierwszej dziesiątce mamy także pasaż meblowy sklep.meble.pl. Na większość fraz meblowych jesteśmy na pierwszych pozycjach w wyszukiwarce Google np. kuchnie, krzesła czy akcesoria meblowe.

- Kilka tysięcy złotych to niedużo jak na tak duży serwis.

- Owszem, ale też nie jest trudno go pozycjonować, ponieważ Google uznaje go za bardzo wartościowy. Obecnie posiadamy PageRank 6. Trzeba jednak pamiętać, że pracowaliśmy na to ponad 7 lat.

- Gdzie mieści się redakcja serwisu?

- Siedziba jest w Rudnej Małej. W sumie w firmie meble.pl pracuje kilkadziesiąt osób. Własny dział IT oraz redakcję mamy tu na miejscu, jak również dział sprzedaży reklamy oraz działy handlowe obsługujące sklepy internetowe.

- Dziwne, że wydawnictwa, które zajmowały się branżą w papierze nie kupiły domeny meble.pl.

- Wiele gazet nie doceniło przed laty Internetu oraz wartości domeny. Przespały odpowiedni moment. Dziś to my kupiliśmy wydawnictwo i od prawie roku wydajemy miesięcznik branży meblowej BIZNES meble.pl

- Jakie macie plany?

- Ambitne. Nie o wszystkich mogę mówić. Rozwijamy się bardzo dynamicznie. Od 3 lat zwiększamy przychody 100 % rok do roku. Wciąż inwestujemy w nowe technologie. Obecnie kończymy pracę nad mobilnymi wersjami naszych serwisów np. na iPhona i iPada.

- Jesteście bardzo wrażliwi na rynek. Kto to wszystko wymyśla?

- Najczęściej to ja jestem pomysłodawcą, choć coraz częściej inspiracje przychodzą od pracowników. Najważniejsze jest jednak to, że zgrany zespół jest w stanie realizować moje najśmielsze marzenia.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24