Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes spółki z siedzibą w Świlczy koło Rzeszowa miał przywłaszczyć ponad 48,6 mln zł na szkodę 356 osób. Stanie przed sądem

PAP/Agnieszka Pipała
Za przywłaszczenie ponad 48,6 mln zł na szkodę 356 osób odpowie przed sądem 44-letni Mieszko C., prezes jednej ze spółek kapitałowych z siedzibą w Świlczy k. Rzeszowa. Akt oskarżenia przeciwko niemu trafił już do Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

Za przywłaszczenie ponad 48,6 mln zł na szkodę 356 osób odpowie przed sądem 44-letni Mieszko C., prezes jednej ze spółek kapitałowych z siedzibą w Świlczy k. Rzeszowa. Akt oskarżenia przeciwko niemu trafił już do Sądu Okręgowego w Rzeszowie.

Jak poinformował w poniedziałek prok. Krzysztof Ciechanowski, rzecznik rzeszowskiej prokuratury okręgowej, prowadzącej śledztwo w tej sprawie, Mieszko C. odpowie za popełnienie czterech przestępstw.

Prokuratura oskarżyła C. o to, że pełniąc funkcję prezesa zarządu spółki kapitałowej z siedzibą w Świlczy, w okresie od kwietnia 2016 roku do września 2017 roku wyemitował obligacje korporacyjne i zobowiązał się do ich wykupienia w określonym czasie wraz z odsetkami oraz przeznaczenia pozyskanych środków na m.in. optymalizację struktury zadłużenia i finansowanie rozwoju działalności spółki.

Według oskarżenia Mieszko C. emitując obligacje miał podać nieprawdziwe dane dotyczące dobrej kondycji finansowej i sytuacji gospodarczej kierowanej przez siebie spółki.

Ponadto nieprawdziwe były też – zdaniem prokuratury - informacje dotyczące m.in. stopnia zaawansowania projektów i inwestycji realizowanych przez spółkę, wartości i jakości zabezpieczeń poszczególnych inwestycji. Fałszywe były też dane co do rzeczywistego przeznaczenia środków finansowych, pozyskanych z poszczególnych emisji.

Zdaniem prokuratury Mieszko C. tworzył fałszywe wyobrażenia, że obligacje jego spółki są to "oferty wyselekcjonowane, sprawdzone, kierowane do grupy wybranych inwestorów i ściśle ograniczone w czasie".

- Zatajając tym samym prawdziwe dane, które mogły w istotny sposób wpłynąć na ocenę zdolności emitenta do wykonania zobowiązań wynikających z obligacji, jak również rozpowszechniał nieprawdziwe informacje i przemilczał informacje o stanie majątkowym oferenta, mające znaczenie dla nabycia wyemitowanych papierów wartościowych – przekazał w komunikacie prok. Ciechanowski.

Mieszko C., odpowie też za to, że od maja 2018 roku do sierpnia 2020 r. przywłaszczył sobie pieniądze uzyskane ze sprzedaży obligacji emitowanych przez kierowaną przez siebie spółkę, nie dokonując ich wypłaty w dniu ich zapadalności. Poszkodowanych zostało 356 osób, na kwotę ponad 48,6 mln zł.

Prokuratura oskarżyła mężczyznę też o to, że pomimo grożącej niewypłacalności kierowanej przez siebie spółki uszczuplił zaspokojenie wielu wierzycieli przez to, że przepisał swój majątek o wartości ponad 1,5 mln zł na swoją matkę. Chodzi o kilka nieruchomości i dwa jachty.

Mieszko C. usłyszał też zarzut, że jako prezes spółki nie złożył wniosku o jej upadłość, pomimo że powstały warunki uzasadniające upadłość.

Jak zaznaczył rzecznik rzeszowskiej prokuratury mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i złożył wyjaśnienia, w których wskazał m.in., że nie emitował obligacji osobiście, ale za pośrednictwem profesjonalnych podmiotów, którym powierzył prawidłowe wykonanie tych czynności.

Odnosząc się z kolei do zarzutu dotyczącego przepisania majątku "wyjaśnił, że darował składniki swojego majątku swojej matce, albowiem miał w owym czasie problemy zdrowotne, a jego majątek był obciążony".

- Natomiast w związku z zarzutem dotyczącym niezgłoszenia wniosku o upadłość oskarżony wyjaśnił, "że nie złożył wniosku o upadłość, gdyż taki wniosek złożył jeden z wierzycieli i postępowanie było już w toku" – dodał prok. Ciechanowski.

Mieszko C. od maja przebywa w areszcie. Prokuratura na poczet przyszłych kar zabezpieczyła należącą do C. nieruchomość położoną w Hiszpanii o wartości 465 tys. euro i zajęła jego udziały w spółce kapitałowej o łącznej wartości dwóch mln zł.

Oskarżony nie był dotychczas karany, a za zarzucane mu czyny grozi do 15 lat więzienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24