Przypomnijmy, że w czwartek Nicklas Porsing opublikował w mediach społecznościowych obszerne oświadczenie, w którym ostro zaatakował rzeszowski klub.
O zarzutach Porsinga wobec Stali przeczytasz TUTAJ
Prezes rzeszowskiego klubu, Ireneusz Nawrocki nie kryje oburzenia zachowaniem Duńczyka. - To wszystko są wierutne bzdury - komentuje. - Porsing otrzymał od nas praktycznie wszystkie pieniądze. Zostały do zapłacenia jakieś groszowe sprawy z pieniędzy sponsorskich - dodaje.
Nawrocki przyznaje, że bardzo zaskakuje go zachowanie zawodnika, bo wcześniej nie było z nim żadnych konfliktów. - Naprawdę nie rozumiem jego zachowania - przyznaje. - W sezonie nie było z nim żadnych problemów - dodaje.
- Na pewno wstąpimy na drogę sądową. Nie można pozwolić, by ktoś tak kłamał i uszło mu to na sucho. Mogę ujawnić wszystkie przelewy i pokazać, że mówię prawdę. Wszystkie inne zarzuty Porsinga też są śmieszne. Można zadzwonić do byle jakiej osoby z klubu i zapytać. Niech np. trener Kędziora czy Stachyra powie czy zalegamy z płatnościami. Nieprawdą jest oczywiście także to, że jakkolwiek wpływałem na trenera przy ustalaniu składu. Ja tylko stałem z boku, przyglądałem się i kibicowałem
- podsumowuje Ireneusz Nawrocki.
Szef i właściciel spółki Speedway Stal Rzeszów przesłał nam skany przelewów pieniężnych na konto Porsinga, który w tym sezonie zdobył 72 punkty.
- Wszystko jest zgodne z zapisami kontraktu zawodnika z klubem - pisze Nawrocki przedstawiając skan przekazania 39 tys. zł. za długi poprzedniego zarządu. - Przelewów sponsorskich nie wysyłam, bo nie wiem czy mogę, ale brał przez bank i do ręki. Oprócz niewielkiego minusa wszystko również jest wyrównane - dodaje szef Stali.
- Do sądu i do prokuratury trafi sprawa próby wyłudzenia przez zawodnika traveli za dojazdy na mecze, pomimo że mieszka w Rzeszowie - informuje Ireneusz Nawrocki. - Porsing utrzymywał bowiem, że na mecze ligowe będzie dojeżdżał z Anglii, podczas gdy cały czas mieszkał w Rzeszowie niedaleko stadionu i stamtąd przychodził na stadionu. Sprzęt na spotkania wyjazdowe, ponieważ żużlowiec nie miał busa, woził mu klub, a tymczasem żąda od nas pieniędzy.
Zdaniem szefa spółki w podobny sposób można łatwo podważyć i inne kwestie podnoszone przez Duńczyka w oświadczeniu.
Ireneusz Nawrocki uważa, że ten bezprzykładny atak Duńczyka na Stal, której zawodnik może wiele zawdzięczać, nie bez przyczyny ukazał się na początku okienka transferowego, aby odciągnąć zawodników od podpisywania kontraktów z beniaminkiem 1 ligi.
NOWINY - Stadion - Agata Sawicka, siatkarka, Libero Developresu Rzeszów
POPULARNE NA NOWINY24.PL/SPORT:
Piłkarski weekend na Podkarpaciu od 1 do 7 ligi [SKRÓTY, ZDJĘCIA]
Stocznia Szczecin - Asseco Resovia 3:0 [ZDJĘCIA]
2 kołyski, 3 punkty! Apklan Resovia - Olimpia Elbląg 2:0 [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas