Prezydent Przemyśla Robert Choma: po długim weekendzie decyzja w sprawie pieniędzy dla Związku Ukraińców w Polsce, na projekt [WIDEO]

Związek Ukraińców w Polsce zawnioskował o dofinansowanie realizacji projektu „100 lat Niepodległości RP i praw człowieka - od Wilsona, Daszyńskiego do WATCH DOCS”.

23 kwietnia w internetowym Biuletynie Informacji Publiczne miasta Przemyśla ukazało się ogłoszenie, że miasto zamierza zlecić Związkowi Ukraińców w Polsce wykonanie tego zadania, a prezydent stwierdził jego celowość i przyznał dotację 6 tys. złotych. Konieczne jest jeszcze zawarcie umowy pomiędzy miastem i Związkiem.

Ogłoszenie o przyznaniu dotacji wywołało protesty przemyślan. Stowarzyszenie Wspólnota Samorządowa „Doliny Sanu” złożyło w tej sprawie oficjalny pismo.

„To kpina, drwina i perfidny cynizm, aby przedstawiciele tej organizacji w Przemyślu (ZUwP - przyp. nz) organizowali jakiekolwiek uroczystości związane z jubileuszem 100-lecia Niepodległości Polski. (...) Nie ma naszej zgody, aby środki publiczne mieszkańców Przemyśla szły na imprezę, która w ostatecznym rozrachunku nazwie ich nacjonalistami, szowinistami i ksenofobami” - twierdzi w oświadczeniu zarząd „Doliny Sanu”. Podpisali się pod nim Małgorzata Dachnowicz, Mirosław Majkowski i Andrzej Zapałowski.

Wskazywany przez działaczy stowarzyszenia Wspólnota Samorządowa "Dolina Sanu" przykład działalności, w której o Przemyślu znalazły się m.in. takie stwierdzenia:
"Aktywna agresja kibiców zorganizowanych, demolujących miasto. Silnie związani z władzą"
"Poniżanie społeczności ukraińskiej"
"Nacjonalizim i szowinizm prezydenta"
"Ksenofobia społeczności miasta"

Więcej: Część projektu PolskaLab o Przemyślu

- Podtrzymuję stanowisko prezentowane wcześniej, że oferta Związku Ukraińców w Polsce wpisuje się w obchody Święta Niepodległości Polski. W sytuacji kiedy zależy nam na uroczystym i jednoczącym charakterze obchodów 100-lecia tego najważniejszego dla naszej państwowości wydarzenia - powiedział podczas środowego briefingu prasowego prezydent Przemyśla.

Jednak nie podpisał jeszcze umowy ze Związkiem na realizacją projektu, a to oznacza, że Związek nie może jeszcze otrzymać dofinansowania. Dlaczego?

- Chciałbym otrzymać od organizatorów listę zaproszonych na to wydarzenie gości, jak również poprosić ich o przybliżenie tematyki planowanych warsztatów. Nie wyobrażam sobie, żeby podczas realizacji wydarzenia, Związek propagował treści, które są sprzeczne z założeniami obchodów, bo to uniemożliwiałoby i tak trudną nasza współpracę w przyszłości - twierdzi Choma.

Prezydent Przemyśla twierdzi, że jego obawy, co do charakteru obchodów, wynikają z „dotychczasowego doświadczenia”, jak i choćby z promowania przez ZUwP innego wydarzenia, które „wydaje się być w swoim przesłaniu szlachetne”. Chodzi o plakaty zapraszające na pokaz filmu dokumentalnego „Mit”, o Wasylu Slipaku, który zginął w Donbasie.

- Można to nazwać przewrażliwieniem, ale wiele osób zwróciło mi uwagę na kolorystę plakatu oraz banerów promujących ten film. Czerwono - czarne barwy, które na nim są, niestety kojarzą się w Polsce, a w naszym mieście szczególnie, z promowaniem banderyzmu - zauważa prezydent Przemyśla.

WIADOMOŚCI Z PRZEMYŚLA:

Kiedyś szpital, dziś miejsce wstydu [ZDJĘCIA]