Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc zrezygnuje ze startu w jesiennych wyborach parlamentarnych? Wszystko wskazuje na to, że tak

BG
Czy prezydent Tadeusz Ferenc zrezygnuje ze startu w jesiennych wyborach parlamentarnych? Wszystko wskazuje na to, że tak. Z naszych informacji wynika, że w poniedziałek powie o tym oficjalnie.

Tadeusz Ferenc rządzi Rzeszowem nieprzerwanie od 17 lat. Wybory na prezydenta miasta wygrywał pięciokrotnie, po raz ostatni jesienią ubiegłego roku, gdzie już w pierwszej turze nie dał szans rywalom.

W lipcu niespodziewanie zaczęły się jednak pojawiać informacje, że 5-letniej kadencji może nie dokończyć. Powód? Politycy Koalicji Obywatelskiej zaproponowali mu start do Sejmu z pierwszego miejsca na liście obejmującej Rzeszów i północną część regionu. Prezydent przystał na ich propozycję.

CZYTAJ TEŻ: Tadeusz Ferenc: Żal odchodzić z Rzeszowa, ale czas upływa. I nie są mi obojętne ciągłe protesty

Aktualnie obowiązujące prawo jest jednak skonstruowane tak, że w przypadku, gdyby w głosowaniu zdobył mandat posła, automatycznie traci stanowisko prezydenta. Niezależnie od tego, czy na Wiejskiej ostatecznie zasiądzie, czy zrezygnuje z posłowania. Do Rzeszowa w takiej sytuacji wszedłby komisarz, wskazany przez premiera, który w ciągu 90 dni miałby przygotować nowe wybory.

To nie spodobało się mieszkańcom miasta, którzy od kilku dni przychodzą do ratusza, namawiać prezydenta do rezygnacji ze startu w wyborach.

W czwartek Ferenc spotkał się z przedstawicielami załogi MPK, którzy namawiali go do zmiany decyzji. W piątek do ratusza wpłynęło stanowisko przedstawicieli porozumienia rzeszowskich spółdzielni mieszkaniowych, którzy także zasugerowali prezydentowi, aby zmienił decyzję i pozostał w ratuszu.

Zaczęto mówić, że Ferenc zmienił zdanie.

- Słyszałem o tym, ale i na tę chwilę traktuję tę informację wyłącznie w kategoriach plotki. Trzymamy się tego, co w obecności świadków ustaliliśmy w ubiegłym tygodniu, a z tych ustaleń wynika, że prezydent startuje z naszej listy. Gdyby stało się inaczej, to oczywiście byłaby to dla nas strata, bo jest osobowością, która przyciąga ludzi. Na dzisiaj opieram się na tym, że jego start jest aktualny

- mówi poseł PO Zdzisław Gawlik.

Prezydent w niedzielę nie odbierał telefonu. Ale jeszcze przed weekendem na pytanie naszego dziennikarza, co zrobi, skoro tyle ludzi prosi go o pozostanie, odpowiedział: „Ja zawsze staram się słuchać ludzi”.

ZOBACZ TEŻ: Prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc krytycznie o podwyżkach cen prądu dla MPWiK

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24