W piątek w mediach społecznościowych reżyser spektaklu Paweł Passini napisał, że jego sztuka, nad którą pracował w Teatrze Maska została odwołana. Decyzję tę podjął prezydent Rzeszowa, bo jak twierdził jego rzecznik Maciej Chłodnicki, miał "obrażać uczucia religijne katolików i osoby pochodzenia żydowskiego". Co ciekawe, nikt sztuki "#chybanieja" nie widział, bo nie miała ona premiery. Zostało do niej jeszcze dwa tygodnie.
W internecie i mediach pojawiła się ogromna fala krytyki pod adresem prezydenta Tadeusza Ferenca. Pojawiły się oświadczenia podkarpackich władz partii Wiosna, Stowarzyszenia Dyrektorów Teatrów czy Gildii Polskich Reżyserek i Reżyserów. Głos zabrali .in. Robert Biedroń, czy Agnieszka Holland.
Za przedstawienie nie odpowiadała tylko Teatr Maska. Jako główny producent przedstawienia teatr włożył w nią 50 tys. zł, ale resztę dołożyli współproducenci, czyli Centrum Myśli Jana Pawła II (40 tys. zł) oraz Centrum Kultury w Lublinie (30 tys.). Mieszkańcy Rzeszowa mieli sztukę zobaczyć na Maskaradzie.
Dyrektorka Teatru Maska Monika Szela, nie mogła wziąć udziału w toczącej się dyskusji, bo przebywała na urlopie, który zdecydowała się skrócić i w poniedziałek rano pojawiła się w ratuszu.
Po południu, już w teatrze, zwołana został konferencja prasowa. Dyrektora w otoczeniu pracowników Maski i twórców spektaklu "#chybanieja" zakomunikowała dziennikarzom, że sprzeciwia się woli prezydenta miasta, czyli swojego pracodawcy, i "kontynuuje prace na spektaklem". Po czym zaprosiła wszystkich na festiwal Maskarada.
Reżyser Paweł Passini o odwołanym spektaklu "#chybanieja" w Teatrze Maska
Oświadczenie Ratusza: prezydent Rzeszowa szanuje wolność słowa
Dzisiaj do decyzji dyrektorki odniósł się sam Ratusz, który przesłał nam oświadczenie.
Przez ostatnie dni widzimy jak duże i niepotrzebne emocje wzbudza sytuacja związana z przygotowaniem nowej sztuki w Teatrze Maska - czytamy w oświadczaniu. - Prezydent Rzeszowa szanuje wolność słowa i możliwość artystycznych wypowiedzi poprzez sztukę. Musiał jednak zareagować na głosy mieszkańców, którzy stwierdzili, że przedstawienie zawiera wiele kontrowersyjnych treści mogących zranić uczucia religijne. Prezydent nie chciał dopuścić do konfliktu różnych środowisk, do jakiego mogłoby dojść po premierze.
Prezydent Ferenc liczy jednak na to, że osoby odpowiedzialne za treść sztuki jeszcze raz przeanalizują jej wymowę, tak aby nie dopuścić do zupełnie niepotrzebnej eskalacji emocji.
Teatr robi swoje
Teatr Maska podtrzymuje swoje wczorajsze stanowisko.
- Robimy swoje - powiedział Jacek Popławski, dyrektor artystyczny Teatru Maska, któremu o treści oświadczenia dowiedział się od nas.
POPULARNE NA NOWINY24:
Jest praca w urzędach w Rzeszowie
Modne torebki i leginsy. Na giełdzie ubierzesz się nawet za 50 zł!
PKS Rzeszów likwiduje kursy w weekendy. Tam już nie pojedziesz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]
- Tamara Arciuch pokazała syna. Znacie go z telewizji, choć bardzo się zmienił [FOTO]
- Niespodziewane problemy u Cichopek i Kurzajewskiego. Poprosili o pomoc ekspertkę
- Prawda o tajemniczym związku Janiaka właśnie wyszła na jaw! Nikt tego nie wiedział