Prezydent Tadeusz Ferenc z absolutorium

- Kiedy rano nie dostrzegłem na sesji radnego Roberta Kultysa z PiS, pomyślałem, że opozycja będzie dzisiaj bez zębów. Ale widzę, że jest, dlatego już się martwię. Z wypowiedzi szefa tego klubu wnioskuję jednak, że powodów do krytyki budżetu miasta nie ma. I te zęby opozycji powinny być dziś szeroko uśmiechnięte. Jak zresztą każdego, kto kocha to miasto - mówił z ironią podczas dzisiejszej sesji Konrad Fijołek, wiceprzewodniczący rady miasta z Rozwoju Rzeszowa.

Dyskusja na temat absolutorium dla prezydenta Tadeusz Feerenca byłą najdłuższa. Prezydenccy radni i urzędnicy podkreślali, że ubiegłoroczny budżet Rzeszowa został wykonany poprawnie a finanse miasta są w świetnej kondycji.

- To budżet miasta nowoczesnego. Tylko na inwestycje wydaliśmy 367 mln zł. A nadwyżka operacyjna wyniosła aż do 76 mln zł. Zadłużenie utrzymuje się na poziomie porównywalnym do innych miast, które pozyskują dużo pieniędzy z Unii Europejskiej - wyliczała Jolanta Kaźmierczak, szefowa klubu PO.

- To historyczny moment, zrealizowaliśmy rekordowo dobry budżet, 2015 rok można uznać za najlepszy w historii miasta - wtórował jej Konrad Fijołek. Ubiegłoroczny budżet zamknął się kwotą 1,155 mld zł po stronie wydatków i 1,016 mld zł po stronie dochodów. Deficyt wyniósł 139,6 mln zł. Zadłużenie planowano na 681,8 mln zł, ale udało się je zmniejszyć do 646 mln zł. - Bardzo dobrze finanse miasta oceniła między innymi agencja Fitch - zapewniał Tadeusz Ferenc.

Marcin Fijołek, szef klubu PiS nie był jednak różnie zachwycony finansami, co radni koalicji.

- Niektóre elementy rzeczywiście zasługują na pochwałę, głównie wypracowana nadwyżka operacyjna i mniejszy niż planowany deficyt budżetowy. Nasz klub uchwalając budżet zwracał jednak uwagę na zadłużenie. Ono wzrosło o 110 mln zł i wynosi już 646 mln zł. Nadal mamy obawy o to, jak ten dług będzie spłacany. Na dziś wynosi on aż 3400 zł na każdego mieszkańca - kręcił nosem Fijołek.

- Narzekacie na zadłużenie miasta, a już drugi raz w tym roku chcieliście rozdawać publiczne pieniądze na bezpłatne przejazdy autobusami. To zwykły populizm - podsumował wystąpienie Marcina Fijołka Robert Homicki z Nowoczesnej.

Mimo zachęty ze strony Konrada Fijołka radni PiS nie wystawili zębów w geście zadowolenia i zagłosowali przeciwko absolutorium dla prezydenta. Głosy PO i RR wystarczyły jednak, aby je otrzymał. Radni uchwalili też plan zagospodarowania dla okolic ul. Marusarzówny, co obecni na sesji mieszkańcy tej okolicy nagrodzili gromkimi oklaskami. Dzięki tej decyzji zamiast bloków powstanie tu przedszkole i teren zielony.