Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Procedura zmiany granic Krosna zacznie się od nowa? Miasto przychyla się do wniosku wójta Krościenka Wyżnego

Ewa Gorczyca
Tomasz Jefimow
Procedura zmiany granic Krosna zacznie się od nowa? Decyzję w tej sprawie podjęli radni w tym tygodniu na sesji. Przegłosowana przez nich uchwała na nowo określa obszar, o który ma się powiększyć Krosno.

Pod koniec ub. roku miasto kupiło prawo do wieczystego użytkowania blisko 142 hektarów gruntów położonych na terenie gm. Krościenko Wyżne i Miejsce Piastowe.

Wtedy ta nieruchomość figurowała w rejestrach ULC jako lotnisko, ale na wniosek prezydenta została już z niego wykreślona. Władze Krosna chcą zagospodarować ten niezamieszkały teren i włączyć go w granice miasta. Ale plany te wywołały opór ościennych gmin, które nie chcą, by Krosno rosło kosztem zmniejszania się ich terytorium.

Wójt Krościenka Wyżnego chce zachować część gruntów

Jeszcze w styczniu radni Krosna podjęli uchwałę w sprawie zmiany granic. Potem były konsultacje społeczne, w których mieszkańcy wypowiedzieli się za powiększeniem Krosna i włączeniem nowych terenów. Teraz jednak ta sama procedura ruszy od nowa.

Prezydent Krosna Piotr Przytocki przygotował na sesję projekt uchwały w związku z inicjatywą, która wyszła od wójta gminy Krościenko Wyżne, Jana Omachla.

Chodzi o zmianę obszaru, który leży w granicach tej gminy, a w przyszłości miałby być przyłączony do Krosna. Wójt chciałby zachować chociaż część gruntów - i taki wniosek złożył do władz miasta. Rozmowy i spotkania dały efekt - prezydent uwzględnił tę propozycję i przedstawił pod głosowanie na piątkowej sesji.

Krośnieńscy radni dopytywali o relacje z samorządem Krościenka Wyżnego.

- Są bardzo dobre, współpracujemy przy projektach w ramach MOF - mówił Piotr Przytocki.

Radni uchwałę przyjęli jednogłośnie. To oznacza, że Krosno nie będzie się powiększać o teren, na którym szczególnie zależy wójtowi Krościenka Wyżnego. Będzie musiało go jednak odkupić.

- O cenie dopiero będziemy rozmawiać - zastrzega prezydent Piotr Przytocki. - Jak przed każdą transakcją musi być wycena zrobiona przez rzeczoznawcę i rozważona przez nas, czy jest zasadna - dodaje. Przyznaje, że cena będzie raczej wyższa niż ta, którą miasto zapłaciło bankowi.

Pierwszy plan przewidywał powiększenie Krosna o ok. 140 hektarów dawnego lotniska "Iwonicz". Po korekcie ma to być mniej o ok. 18 hektarów.

- To obszar przyległy do strefy inwestycyjnej Krościenka Wyżnego, obszar boiska sportowego od strony drogi S-19 i działka, na której można wybudować łącznik, który skomunikuje boisko ze strefą inwestycyjną - tłumaczy prezydent Przytocki.

Dodaje, że miasto jest skłonne na kompromis zostawiający te grunty gminie Krościenko Wyżne, ponieważ są one tak usytuowane, że nie kolidują z wyobrażeniami władz miasta o zagospodarowaniu nowego obszaru.

We wtorek kolejne spotkanie

Sposobu na zachowanie części terenu szuka także wójt Miejsce Piastowego.

- Tuż przed sesją dostałem mailem pismo, podpisane przez wójta i przewodniczącego rady gminy - mówi Przytocki. - Została złożona propozycja, analizujemy ją.

We wtorek ma się odbyć spotkanie w tej sprawie. Ale prezydent mówi, że tę propozycje trudno będzie zaakceptować w formie, w jakiej została przedstawiona. Chce zaproponować inne rozwiązanie związane z użyczeniem części terenu.

- Jeśli zmieni się obszar, o który chcemy powiększyć Krosno, to ponownie będą prowadzone konsultacje społeczne - zapowiada prezydent Piotr Przytocki.


WIDEO: Nowy kompleks basenowy w Krośnie. Zielona plaża i mnóstwo wodnych atrakcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24