Wydanie przez sąd postanowienia o wyłączeniu jawności rozprawy na czas składania zeznań przez świadka Dariusza Kołka oraz ujawnienie innych materiałów objętych klauzulą tajności „poufne”, było tylko formalnością.
Podstawą dla sądu był złożony wniosek prokuratury w tym zakresie - oskarżyciel publiczny był z kolei związany decyzją dyrektora Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Warszawie, który rozpoznając wniosek tarnobrzeskiego sądu o odtajnienie dowodów, nie zgodził się na to.
Decyzja szefa CBA oznacza, że prokuratura nie mogła wnioskować o odtajnienie tych materiałów. Świadek Dariusz Kołek (to on przekazał pieniądze Grzegorzowi Kiełbowi), z uwagi na ważny interes osobisty wniósł o wyłączenie jawności w części dotyczącej jego zeznań. To też, mając na względzie decyzję odmowną CBA, nie miało w zasadzie znaczenia.
- Wydaje mi się, że tego typu rozprawa nie powinna być utajniana, jedynie może za wyjątkiem fragmentów, gdzie byłaby mowa o metodach pracy CBA i innych służb tajnych - oceniał Stanisław Dziewirz, tarnobrzeżanin, który przyszedł na rozprawę w charakterze publiczności. - Natomiast pozostałe zagadnienia powinny być dla mieszkańców jawne. Proces sądowy powinien przebiegać przy otwartej sali. Tak uważam. Taka jawność spełniałaby między innymi aspekt wychowawczy, szczególnie dla młodych ludzi.
Dariusz Kołek: otrzymywałem anonimy z pogróżkami
Dariusz Kołek, który z uwagi na ważny interes własny przychylił się do wniosku prokuratury o wyłączenie jawności, mówił o pogróżkach w anonimowych listach.
- Tak przychyliłem się do wniosku prokuratury. Sprawa jest dość poważna, jeśli chodzi o rangę, a poza tym przede wszystkim chodzi też o dobro mojej rodziny i sytuację, w której na przykład ja na początku września otrzymywałem różnego rodzaju anonimy z pogróżkami i oszczerstwami na adresy moich bliskich. To też w pewnym stopniu waży na tej sytuacji - tłumaczył w rozmowie z dziennikarzami Dariusz Kołek, przedsiębiorca i radny miejski mijającej kadencji. - Myślałem, że jako świadek będę mógł reprezentować tutaj swoją stronę jako osoba, na normalnych, zwyczajnych zasadach. Okazało się jednak, że to wszystko trochę przybiera inne formy i myślę, że najważniejsze jest tutaj dobro rodziny i spokój moich bliskich.
Wyjaśniał również przyczynę swojego niestawiennictwa na poprzednią rozprawę, kiedy to nie odebrał wezwania do sądu pomimo awizowania.
- Chciałbym przeprosić za tę sytuację, ponieważ nie odebrałem awizo, gdyż nie wiedziałem o tym. Otrzymuję masę korespondencji związanych z biznesem, który prowadzę i tygodniowo odbieram po kilkanaście, nawet kilkadziesiąt przesyłek czy informacji i stąd po prostu tej informacji z sądu nie odebrałem - mówił Dariusz Kołek. - Później rzeczywiście to awizo odnalazłem, musiałem się rozminąć z listonoszem.
Grzegorz Kiełb: w materiałach nie ma nic, co by mogło mnie skompromitować
Oskarżony prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb przychylił się do wniosku prokuratury o wyłączenie jawności w części rozprawy, przyznając, że to z jego strony była wyłącznie formalność - prokuratura innego wniosku złożyć nie mogła.
- Nawet jeżeli chciałbym, by sprawa była odtajniona, to moje zdanie nie miało tu żadnego znaczenia - mówił Kiełb. - Przypomnę, że ja nie miałem nic przeciwko temu, żeby dziennikarze czy mieszkańcy Tarnobrzega brali udział w rozprawie i słuchali tego, co mam do powiedzenia. Tutaj inaczej to wygląda.
Ja nie mogę powiedzieć, co jest w materiałach tajnych, ale mogę powiedzieć, że nie ma nic takiego, co by mogło mnie skompromitować, dlatego też odtajnienie tych dokumentów pokazałoby kompromitację prokuratury i Centralnego Biura Antykorupcyjnego - dodaje Grzegorz Kiełb.
Przypomnijmy, że prezydent Tarnobrzega został oskarżony o przyjęcie 20 tysięcy złotych łapówki od Dariusza Kołka w związku z procedowaniem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego (dotyczących terenów inwestycyjnych Kołka). Grzegorz Kiełb przekonuje, że to była jedynie pożyczka na przyszłą kampanie wyborczą.
ZOBACZ TEŻ:
Czy celibat jest potrzebny? [ESPRESSO]
POPULARNE NA NOWINY24:
Rzuć studia, wybierz seminarium! Czy nadajesz się na księdza?
Najniebezpieczniejsze miasta w województwie podkarpackim
Najbardziej oryginalne zajęcia prowadzone w Rzeszowskim Domu Kultury
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]