Prof. Sylwester Czopek do unikających szczepień: Czy przysłowiowy „dr Google” lub kolega są większymi autorytetami niż naukowcy

- Jubileuszowy rok działalności 2020/2021 otwieraliśmy z nadziejami, że pozwoli on na powrót do całkowitej „normalności” w działalności uczelni, zwłaszcza w zakresie kształcenia. Zostaliśmy jednak już po dwóch tygodniach ponownie zamknięci w swoich domach, które stały się naszymi gabinetami, pracowniami i salami dydaktycznymi - przypomniał rektor uniwersytetu.

- Tym razem lockdown, związany z wirusem SARS-Cov-2, trwał niestety prawie cały rok akademicki. Był to bardzo trudny okres dla nas wszystkich – nauczycieli akademickich, administracji i obsługi, doktorantów i studentów. Korzystając z przynależnej nam autonomii, tak organizowaliśmy pracę i kształcenie, aby maksymalnie minimalizować straty. ,Mam tu na myśli, np. poziom kształcenia. Wielką ulgą był powrót do „prawie-normalności” w ostatnich tygodniach, ale już dziś stoimy przed poważną groźbą odwrócenia tej sytuacji. W pierwszych miesiącach 2021 roku żyliśmy nadzieją, że pojawienie się i upowszechnienie szczepionek przeciwko zabójczemu wirusowi uzdrowi sytuację. Tak się jednak nie stało, bowiem większość społeczeństwa Podkarpacia i całej wschodniej Polski zakwestionowała zasadność szczepień - ubolewał prof. Sylwester Czopek.

ZOBACZ ZDJĘCIA Z INAUGURACJI:

Zwracał uwagę, że podobnie jest także na UR.

- To musi budzić niepokój w obliczu zwiększających się z tygodnia na tydzień wskaźników nowych zakażeń. Prowokuje pytanie, czy aby nie jest to nasza porażka jako nauczycieli akademickich? Okazuje się bowiem, że zaufanie do nauki i akceptacja naukowych poglądów znajduje się w wyraźnej opozycji do wiedzy czerpanej z innych źródeł niż ta zdobywana ex cathedra w aulach uniwersyteckich. Czy przysłowiowy „dr Google”, bądź kolega, znajomy są większymi autorytetami niż naukowcy z wieloletnią, udokumentowaną i sprawdzoną wiedzą? Chciałbym się mylić w tej kwestii, ale z pewnością jest to sprawa nad którą musimy się poważnie zastanowić.

Podkreślał, że pomimo anormalnej sytuacji w minionym roku akademickim udało się zamknąć kilka ważnych inwestycji, inne znacznie zaawansować, rozpocząć lub przygotować.

- Za najważniejsze trzeba uznać porozumienie podpisane przez rektora uniwersytetu i marszałka województwa przy kontrasygnacie ministra zdrowia, ministra edukacji i nauki oraz wojewody podkarpackiego. Dotyczyło ono przejęcia w najbliższym czasie przez uczelnię Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 1 i jego rozbudowy o nowy zespół obiektów na terenie gminy Świlcza, co w skrócie oznacza budowę nowego szpitala uniwersyteckiego - przypomniał rektor.

We wrześniu pierwszym 96 absolwentom kierunku lekarskiego wręczono dyplomy ukończenia studiów.

- Te dwie informacje można odczytywać łącznie. Uniwersytet nie tylko kształci przyszłych lekarzy, ale zabiega, by ich zawodowa działalność i rozwój naukowy znalazły godne miejsce - zwracał uwagę prof. Czopek..

Dodał, że Senat podjął wiele ważnych uchwał, z których 6 ma kluczowe znaczenie dla dalszego rozwoju uczelni. Pierwsze dwie dotyczą zakończonych inwestycji i powołania dwóch nowych jednostek: Centrum Badań Przedklinicznych i Klinicznych i Uniwersyteckiego Centrum Lekkoatletycznego. Kolejna łączy się z perspektywicznym planem budowy Kampusu dla Kolegium Nauk Społecznych.

Mówił też, że pomimo trudności, nowy rok akademicki rozpoczynają z pewnymi nadziejami.

- Mamy więcej studentów. W rekrutacji na 58 kierunków studiów wzięły udział 17 193 osoby, z których przyjęto 6385, co oznacza wzrost o ponad tysiąc. Tym samym liczba studentów Uniwersytetu Rzeszowskiego wynosi 16 867 i jest najwyższa od kilku lat. W skali Podkarpacia, zajmujemy pod tym względem niekwestionowaną pozycję lidera. Musimy teraz tę zmianę ilościową przekuć w zwiększoną efektywność dydaktyczną, aby poziom absolwentów kończących studia był jak najwyższy.

CZYTAJ TEŻ: Uniwersytet Rzeszowski ma już 20 lat! Udało sie otworzyć kierunek lekarski, czas na Szpital Uniwersytecki

Studentom życzył, aby udało się im bezstresowo wejść do społeczności akademickiej.

- Chcielibyśmy móc przekazywać najnowszą i najlepszą wiedzę. Prowadzić z wami dyskusje, wyjaśniać, odpowiadać na pytania, a także wdrażać do badań naukowych. Taki powinien być model kształcenia uniwersyteckiego, który musiał być przez ostatnie dwa lata ograniczony. Bardzo tego potrzebujemy, tego potrzebuje cała nasza Alma Mater. Niech studiowanie w Uniwersytecie Rzeszowskim będzie dla Was satysfakcjonujące, spełni oczekiwania i będzie radosną przygodą życia, zgodnie ze słowami tradycyjnej, średniowiecznej pieśni studenckiej.

ZOBACZ TEŻ: