Program Certyfikacji Polskiego Związku Piłki Nożnej dla szkółek piłkarskich. Srebrne szkółki z Podkarpacia mają apetyt na złoto [ZDJĘCIA]

Kopalnia talentów z Krosna

Beniaminek Krosno to doskonale znana marka w Polsce. Szkółka jest świetnie zorganizowana i zarządzana, no i przede wszystkim szkoli dzieci i młodzież na bardzo wysokim poziomie. Pachnie tam złotem z daleka.

- Świadomie zdecydowaliśmy się aplikować na srebrną gwiazdkę. Spełnialiśmy 95 procent wymagań do złotej, ale podeszliśmy do tematu bardzo uczciwie i postanowiliśmy wystartować od srebrnej gwiazdki – mówi Grzegorz Raus, założyciel i dyrektor Beniaminka.

– Zresztą, czy byłaby certyfikacja, czy nie, Beniaminek i tak robi swoje. Jest kopalnią talentów, a o to chodzi w szkoleniu i to moim zdaniem realizujemy bardzo dobrze – dodaje.

Dlaczego są w Programie Certyfikacji PZPN dla szkółek piłkarskich?

Idziemy z duchem czasu, chcemy się rozwijać, to prestiżowy program, który ma pomóc akademiom w rozwoju i w jeszcze lepszej pracy, wierzymy, że wsparcie z programu pomoże nam w realizacji naszych celów i marzeń. Jest srebrna gwiazdka, poprawiamy się, pracujemy dobrze i… wskakujemy na złoto

– uśmiecha się dyrektor Beniaminka.

Beniaminek gra, trenuje i organizuje turnieje w Profbud Arenie, specjalnym balonie, jednym z najnowocześniejszych obiektów na Podkarpaciu.

Podopieczni Beniaminka trenują w Krośnie oraz w oddziałach: w Rogach, Targowiskach, Głowience, Iwoniczu i Jedliczu. Rozwija się także projekt Beniaminek Soccer Schools, mający oddziały w Rzeszowie (100 dzieci) oraz w Iłży (50 dzieci).

W Beniaminku są grupy „Pro”, najbardziej rozwojowe, perspektywiczne, szkolące chłopców i dziewczynki dla klubów ekstraklasy i zagranicznych. Edukacja i wychowanie to jest podstawa w Beniaminku, ale bardzo ambitne są również cele sportowe. To DNA szkółki z Krosna.

Beniaminek Soccer Schools prowadzi zajęcia bardziej dla rekreacji, zabawy, przyjemności, choć poziom sportowy jest tu trochę może niższy, ale taka sama pasja, energia. Fajnie działa Beniaminek Girls; obejmuje trzy grupy, dziewczynki grają w Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, w turnieju Mistrzynie na Narodowym; projekt idzie do przodu. Dla najmłodszych są przedszkola piłkarskie.

– Jesteśmy organizacją innowacyjną – zaznacza nasz rozmówca.

Wychowankowie Beniaminka trafiają do renomowanych klubów. Pierwszy był Przemysław Sajdak, który przez Karpaty Krosno, wylądował w ŁKS-ie. Bartek Prętnik czeka na swoją szansę w Koronie Kielce, Kacper Cichoń w Pogoni Szczecin, Kacper Bieszczad jest rezerwowym bramkarzem w Zagłębiu Lubin.

- Mamy 16 chłopaków w akademiach ekstraklasy - dyrektor Raus z satysfakcją wymienia nazwiska piłkarzy, którzy stawiali pierwsze kroki w Beniaminku.

- Inni trafią do Karpat, wspierając krośnieński sport, jeszcze inni do Stali Rzeszów i Resovii. Szkolimy chłopaków dla polskiej piłki – kończy dyrektor Raus.

DAP wskoczył na wyższy poziom

– DAP Dębica to dzisiaj jedna z najlepszych szkółek piłkarskich na Podkarpaciu. To 200 zawodników w ośmiu grupach objętych Programem Certyfikacji PZPN i kolejne grupy najmłodszych zawodników, to 14 trenerów z uprawnieniami. To środowisko stworzone z myślą o tym, aby jak najlepiej i najefektywniej pracować – twierdzi Grzegorz Cyboroń, prezes akademii.

W Dębicy przystępowano do Programu Certyfikacji PZPN z pewnymi obawami. Nie startowano na złotą gwiazdkę, ponieważ najpierw chciano lepiej poznać program.

– Pracując w nim przez kilka miesięcy wiemy już, że była to bardzo dobra decyzja. Przede wszystkim uporządkowała pracę trenerów w grupach. Zawsze pracowaliśmy z dobrą jakością, trenerzy przykładali się do pracy, ale teraz, po przystąpieniu do programu i realizując program Akademii Młodych Orłów, wskoczyliśmy na trochę wyższy poziom – dodaje prezes Cyboroń.

- Wszystko jest programowane, planowane, wcześniej także działaliśmy według planu, ale sam fakt, że wszystko jest monitorowane i audytowane przez PZPN, dopinguje, aby jakość była na wysokim poziomie – zaznacza.

Oczywiście szefowie DAP-u myślą o złotej gwiazdce, ale to plan na przyszłość..

- Znamy swoje miejsce w szeregu. Po ostatnim audycie jesteśmy jednak przekonani, że spełnilibyśmy wszystkie wymogi na złotą gwiazdkę, ale jakość naszej infrastruktury nie jest jeszcze zadowalająca. Problemem może być dostęp do boisk i hal. Musimy nad tym popracować – kończy Grzegorz Cyboroń.

Football Academy SMS Jarosław kibicuje Programowi Certyfikacji

W Jarosławiu piłkarska akademia funkcjonuje od 2012 roku. Od 2015 roku przy akademii rozwinęła się szkoła sportowa.

– Program Certyfikacji PZPN dla szkółek piłkarskich to świetna sprawa. Całe środowisko oczekiwało na taką właśnie inicjatywę prężnie działającego związku, która jest szansą na dalszy rozwój akademii – twierdzi Michał Cebula, dyrektor Liceum Ogólnokształcącego w Szkole Mistrzostwa Sportowego w Jarosławiu.

- Spełniliśmy wszystkie wymagania na srebrną gwiazdkę. Uważam, że na dziś moglibyśmy nawet sprostać wymaganiom na złotą – dodaje.

Dlaczego w Jarosławiu się wahali?

– Z uwagi na to, że Program Certyfikacji PZPN dopiero niedawno wystartował, zdecydowaliśmy się na pewną asekurację i aplikowaliśmy na srebrną gwiazdkę, ale z tą myślą, że w przyszłości będziemy się starać o złotą – kontynuuje Cebula.

Wartością dodaną programu jest kategoryzacja, że warto iść do akademii czy szkółki, bo tu jest fajne szkolenie, warto zapisać swoje dziecko i rodzice to robią. Uważam ten program za wielki sukces. My, jako środowisko piłkarskie, powinniśmy temu kibicować

– mówi z przekonaniem.

Jeżeli chodzi o pracę jarosławskiej akademii, po przystąpieniu do programu nie było wielu zmian. Już wcześniej była usystematyzowana, wzorowano się m.in. na Narodowym Modelu Gry PZPN.

- Wiele dokładaliśmy od siebie, liczba treningów przez pryzmat Szkoły Mistrzostwa Sportowego była zawsze wysoka; nasi trenerzy zawsze byli dobrze przygotowani do każdych zajęć, a więc tu niewiele się zmieniło. Trenerzy to doborowa grupa, mają klasę trenera UEFA, a ci, którzy prowadzą szkolenie w niższych kategoriach wiekowych UEFA B – cieszy się dyrektor Cebula.

Programem Certyfikacji w Jarosławiu objęte są grupy liczące łącznie 90 dzieci. FA SMS Jarosław ma uznanie w środowisku, także dzięki edukacji na wysokim poziomie.

Warto jeszcze wspomnieć o wyjątkowej symbiozie piłki nożnej, tenisa stołowego i pływania. Poza Jarosławiem tego nie ma chyba nigdzie.

Zobacz też: Remont stadionu miejskiego w Jarosławiu z drona