Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie podaje, że ma już opinię Biura Badań Kryminalistycznych ABW dotyczącą filmu amatorskiego z miejsca z katastrofy z dnia 10 kwietnia 2010 roku opublikowanego w Internecie - informuje TVN24.
- Z opinii wynika, że w nagraniach znajdują się krótkie wypowiedzi mężczyzn i kobiety w języku rosyjskim oraz wypowiedzi mężczyzn w języku polskim. Niektórych słów nie zdołano odtworzyć ze względu na dużą ilość zakłóceń oraz mały odstęp sygnału od szumu. W trakcie badań nie znaleziono dowodów na dokonywanie ingerencji w ciągłość zapisu, stwierdzono jednak fakt modyfikacji formatu nagrania i powtórny zapis do pliku - podała prokuratura w komunikacie. Śledczy zwracają uwagę, że materiał przekazany do badań był bardzo złej jakości
. - Zdaniem biegłych nie można wykluczyć, że nadesłane zapisy były wielokrotnie poddawane kompresji, co mogłoby spowodować zatarcie nawet bardzo widocznych śladów ingerencji w ich ciągłość - napisano.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?