Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konflikt o wzrost opłat za przedszkola w Stalowej Woli zbliża się do finału

Zdzisław SUROWANIEC
fot. Ewa Bożek
Radni miejscy Prawa i Sprawiedliwości ze Stalowej Woli nie godząc się na podwyżki opłat za posyłanie dzieci do przedszkoli, manipulowali rodzicami i blokowali kompromisową uchwałę, w walce o stanowisko prezydenta w przyszłych wyborach - tak uważa radny Dariusz Przytuła z Platformy Obywatelskiej.

Dariusz Przytuła, radny Platformy Obywatelskiej:

Dariusz Przytuła, radny Platformy Obywatelskiej:

- Radni Prawa i Sprawiedliwości, którzy mają większość w radzie wraz z radnymi Stalowa Wola Naprzód Janusza Kotulskiego i Forum Mieszkańców blokowali podjęcie przez komisje inicjatywy uchwałodawczej dotyczącej opłat za przedszkola i żłobek. Każde głosowanie kończyło się impasem, czyli radni PiS i ich koalicjanci nie chcieli dojść do porozumienia z Platformą Obywatelską, Sprawiedliwością i Praworządnością i Sojuszem Lewicy Demokratycznej.

W komentarzu przekazanym naszej gazecie radny umieścił na YOUTUBE zapis dźwiękowy posiedzenia trzech Komisji Budżetu i Finansów, Rodziny, Opieki Społecznej i Zdrowia oraz Komisji Oświaty. Radni rozmawiają o podwyższeniu opłaty za przedszkola i żłobek o 170 zł za dziecko. - Ta kompromisowa podwyżka, na którą godzi się prezydent, była uparcie blokowana przez PiS i dwa ugrupowania sprzymierzonymi z PiS-em - dowodzi Dariusz Przytuła.

WALKA Z PREZYDENTEM

- Kompromis mógł być wypracowany już miesiąc temu, ale radni PiS chcieli wykorzystywać sytuację do walki z prezydentem kosztem rodziców. To samo tyczy się radnego Janusza Kotulskiego, Marii Rehorowskiej i pozostałych radnych, którzy są w koalicji z PiS. Radni nie chcieli dopuścić do podjęcia uchwały, przez komisję - uważa Dariusz Przytuła.

Na sesji Rady Miejskiej w tym tygodniu stanie sprawa podwyżek za pobyt dzieci w przedszkolach i żłobkach. Jeśli uchwała przejdzie, a wszystko na to wskazuje, że tak, oznaczać to będzie finał kłótni. Prawdopodobnie prezydent postawi na swoim i dojdzie do obniżenia kosztów utrzymania przedszkoli, które już osiągają wysoki poziom. W przyszłym roku miasto musiałoby dopłacić do przedszkoli aż 14 mln zł, czyli dziesięć procent budżetu.

ZMIANA ZDANIA

PiS, który z przystawkami był przeciwny podwyżkom opłat za przedszkola, teraz chciał aby to prezydent wyszedł z inicjatywą podwyżek - powiedział nam Dariusz Przytuła. Jednak z projektem uchwały wyszła grupa sześciu radnych. Na zapisie dyskusji, a właściwie kłótni, jaką na YOUTUBE umieścił Przytuła, słychać jak niektórzy radni diametralnie zmieniają zdanie. Lucjusz Nadbereżny, który do tej pory nie chciał słyszeć o prywatyzacji przedszkoli, teraz mówi że chciałby o tym porozmawiać i poznać plany prezydenta.
- Po tym, jak umieściłem zapis dyskusji w Internecie, radni z PiS przestali się do mnie odzywać i traktują mnie jak powietrze - przyznał Dariusz Przytuła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Podkarpackie