Wnioski zostały złożone pod koniec 2021 roku przez dwa komitety referendalne. Ich pełnomocnicy, Janusz Cecuła, obecny wicestarosta powiatu sanockiego i Stanisław Żyglewicz, wystąpili o przeprowadzenia referendum w sprawie wyodrębnienia z gminy wiejskiej Sanok dwóch nowych jednostek administracyjnych. Pierwszą z siedzibą w Mrzygłodzie, drugą z siedzibą w Strachocinie. Tym samym gmina Sanok, która liczy 32 miejscowości, straciłaby 9 sołectw, a kolejne 3 może stracić na rzecz miasta Sanoka, który chce poszerzyć swoje granice. Do końca lipca br. ma zapaść w tej sprawie decyzja.
Zgodnie z ustawą o referendach lokalnych, aby mogło się ono odbyć, komitety musiały zebrać podpisy 10% osób z liczby uprawnionych do głosowania. Dostały na to 60 dni. W lutym br. przedstawiły 1589 podpisów z Mrzygłodu i 1628 ze Strachociny.
Rada Gminy Sanoka miała 30 dni na weryfikację podpisów
Powołane komisje kontrolowały dane, czyli imię i nazwisko, adres, PESEL i podpis. W trakcie weryfikacji okazało się, że część podpisów było nieważnych, gdyż osoby, które je złożyły, nie były uprawnione do wzięcia udziału w referendum. Kolejne z kolei budziły wątpliwości członków komisji. Powzięli oni podejrzenie, że podpisy mogły być złożone przez inne osoby. Z tego powodu Tadeusz Wojtas, przewodniczący Rady Gminy Sanok złożył zawiadomienie do Prokuratury Rejonowej w Sanoku w sprawie podejrzenia przestępstwa dotyczącego fałszowania podpisów pod wnioskami. Rada zaś odrzuciła uchwałę o referendum. Zakwestionowanie znacznej liczby podpisów na listach może spowodować, że nie osiągną one wymagalnego 10% progu. Wtedy cała procedura byłaby niemożliwa do przeprowadzenia.
Jak informuje Izabela Jurkowska-Hanus, prokurator rejonowy w Sanoku, zostało już wszczęte postępowanie w tej sprawie:
- Pod nadzorem prokuratury czynności prowadzi Wydział Kryminalny KPP w Sanoku. Postępowanie prowadzone jest z art. 248 pkt. 6 kk, który za nadużycia na listach wyborczych z podpisami obywateli, przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 3, oraz art. 270 par. 1 kk, który za podrabianie dokumentu lub używania takiego dokumentu jako autentycznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Niepodjęcie uchwały przez Radę Gminy Sanok w sprawie referendum spowodowało, że pełnomocnicy komitetów skierowali skargę do sądu administracyjnego. Posiedzenie WSA w Rzeszowie odbyło się w zeszły wtorek. Sąd po wysłuchaniu stron zawiesił postępowanie administracyjne ze względu na toczące się postępowanie karne.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Szpak pokazał swojego towarzysza. Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia
- Tomaszewska i Sikora spacerują z wózkiem. Wydało się, co ich łączy! [ZDJĘCIA]
- Urbańska obnaża się przed młodzieżą w sieci. Nie jesteście na to gotowi [ZDJĘCIA]
- Była naszą olimpijską królową. Dziś Otylię Jędrzejczak trudno rozpoznać [ZDJĘCIA]