Prokuratura w Tarnobrzegu: 42-latek fikcyjnie sprzedawał cement, wyłudził prawie 5,5 miliona złotych!

- Postępowanie zostało zainicjowane pisemnym zawiadomieniem o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, jakie złożył jeden z pokrzywdzonych. Informował w nim o oszustwie w związku z zawartą z podejrzanym umową dostawy cementu - wyjaśnia prokurator Andrzej Dubiel, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.

Sposób działania oszusta był prosty. Mężczyzna pozyskanych kontrahentów informował o możliwości kupna cementu na preferencyjnych warunkach (cena była bardzo atrakcyjna), jednak był warunek: konieczna była przedpłata 100 procent wartości zamówionego towaru.
- Mężczyzna zawierał z pokrzywdzonymi stosowne umowy dostawy cementu, z których się jednak później nie wywiązywał lub wywiązywał się tylko w niewielkim zakresie - dodaje prokurator Dubiel.
Pieniądze za cement były natomiast przelewane na rachunki bankowe założone na inne osoby, a później transferowane na kolejne rachunki. Z ustaleń śledztwa tarnobrzeskiej prokuratury wynika, że w podobny sposób Grzegorz M z Mielca postąpił wobec kilkudziesięciu firm z całej Polski.

- Podejrzanemu przedstawiono łącznie 42 zarzuty związane z popełnionymi oszustwami, a łączna kwota wyłudzonych przez niego pieniędzy wynosi 5 382 675,20 złotych

- przekazuje prokurator Andrzej Dubiel.

Przesłuchany w charakterze podejrzanego przyznał się do wszystkich zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienia w zasadzie zbieżne z ustaleniami śledczych. Sąd Rejonowy w Tarnobrzegu przychylił się do wniosku prokuratury i aresztował tymczasowo podejrzanego na trzy miesiące. Za wyłudzenie mienia znacznej wartości kodeks karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.