Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest przeciw cenzurze internetu w Rzeszowie. Wydawcy prasy: prawo to nie zagraża wolności internautów

red
Na Rynku w Rzeszowie odbył się protest przeciw projektowi europejskiej dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym. Zdaniem manifestujących, efektem nowego prawa będzie cenzura internetu.
Na Rynku w Rzeszowie odbył się protest przeciw projektowi europejskiej dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym. Zdaniem manifestujących, efektem nowego prawa będzie cenzura internetu. Wacław Nowacki
Na Rynku w Rzeszowie odbył się protest przeciw projektowi europejskiej dyrektywy o prawie autorskim na jednolitym rynku cyfrowym. Zdaniem manifestujących, efektem nowego prawa będzie cenzura internetu. Wydawcy prasy przekonują natomiast, że wbrew rozpowszechnianym ostatnio dezinformacjom, prawo to nie zagraża wolności internautów.

Protest przeciw cenzurze internetu zorganizowały Kluby Młodych Kukiz '15 Rzeszów i Kongres Nowej Prawicy - Rzeszów.

- Najbardziej kontrowersyjne są dwa artykuły: 11 – wprowadza obowiązkową opłatę za dzielenie się materiałami w sieci, oznacza to zahamowanie przepływu informacji, pozbycie się małych wydawców oraz ograniczenie nawet linkowania do stron (tzw. „podatek od linków”). Art. 13 – dotyczy właścicieli platform internetowych, którzy będą musieli zapewnić o legalności zamieszczonych treści. Oznacza to, że treści użytkowników platform takich jak np. Facebook, Twitter, Google czy Onet, Wirtualna Polska, będą obowiązkowo monitorowane. Bezpośrednio uderza to w swobodę wymiany informacji, prawo do prywatność czy wolność wypowiedzi - informują w ogłoszeniu o proteście, które pojawiło się m.in. na FB.

Ws. dyrektywy oraz dyskusji, jaką wywołała, swoje oświadczenie wczoraj wydali wydawcy prasy, w całości można je przeczytać tutaj: Dyrektywa o jednolitym rynku cyfrowym to ratunek dla niezależnego dziennikarstwa.

Zapewniają w nim m.in.: istnienie niezależnej, zróżnicowanej i wiarygodnej prasy wymaga stabilności działania jej wydawców. Bez tego wydawcy prasy – drukowanej i cyfrowej – nie zapewnią rzetelnego przekazu, pozwalającego odróżnić fałsz od prawdy (...). Wbrew rozpowszechnianym ostatnio dezinformacjom, prawo to nie zagraża wolności internautów, m.in. nie ograniczy linkowania (hasło „podatek od linków” to fałsz).

- Dyrektywa ma naprawić znaczące dysproporcje między wynagrodzeniem twórców a zyskiem komercyjnych platform internetowych, udostępniających różnego rodzaju utwory. Dzięki stosownym licencjom twórcy otrzymają godziwe wynagrodzenie, a internauci nadal będą mogli dzielić się utworami i przesyłać posty bez czyjejkolwiek cenzury i ograniczeń.


ZOBACZ TEŻ: Tak było na Europejskim Stadionie Kultury w Rzeszowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24