Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest rzeszowskich pielęgniarek i położnych: Wszystko musimy sobie zawsze wyszarpać [ZDJĘCIA, WIDEO]

Kinga Dereniowska
Kinga Dereniowska
K. Łokaj
- Rząd nas ignoruje. Nie słucha. Nie rozmawia - mówiły wyraźnie rozgoryczone rzeszowskie pielęgniarki w poniedziałek pod Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego, gdzie odbył się strajk ostrzegawczy. Pielęgniarki sprzeciwiają się tzw. "ustawie Niedzielskiego", którą uważają za niesprawiedliwą.

- Jest nas coraz mniej, jesteśmy coraz starsze, a pokolenie, które teraz dorasta, a za chwilę będzie się starzeć, zostanie bez opieki pielęgniarskiej - ostrzega Ewelina Machnica ze szpitala na Szopena. 15 lat w zawodzie pielęgniarki.

- Młodzi nie będą chcieli wchodzić do zawodu, bo widzą, że pielęgniarka, aby walczyć o swoje, musi wyjść na ulicę - dodaje Sylwia Rękas, przewodnicząca ZOZ OZZPiP przy KSW nr 2 w Rzeszowie. 34 lata w zawodzie.

Sytuacja pielęgniarek w Polsce nigdy nie była kolorowa. Pani Halina Kalandyk strajkować wychodziła... 27 razy!

- To jest wstyd, że żaden rząd nie myśli o naszej grupie zawodowej. Jeżeli cokolwiek wywalczymy, to dzięki temu, że wychodzimy na ulice. Że strajkujemy, że głodujemy. Nam nic nikt nie daje. Wszystko musimy wyszarpywać, wyżebrać, wykrzyczeć - uważa przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Regionu Podkarpackiego.

Protest pielęgniarek i położnych w Rzeszowie [ZDJĘCIA]

Nie zgadzamy się z tzw. "ustawą Niedzielskiego"

W poniedziałek, wraz z pielęgniarkami z rzeszowskich szpitali, pikietowała pod Pomnikiem Czynu Rewolucyjnego w Rzeszowie. Były panie z KSW Nr 1 im. Fryderyka Chopina w Rzeszowie, KSW Nr 2 im. Św. Jadwigi Królowej w Rzeszowie, Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc, MSWiA oraz Szpitala Miejskiego im. Jana Pawła II. Przyszły w swoim czasie wolnym, niejednokrotnie po nocnym dyżurze, zamiast położyć się spać, wolały walczyć o swoją godność. Nie opuściły łózek pacjentów tak, jak ich koleżanki w niektórych miastach w Polsce.

- Nie zgadzamy się z tzw. "ustawą Niedzielskiego", która ma wejść w życie od 1 lipca 2021 roku, jeśli chodzi o płacę zasadniczą w ochronie zdrowia dla pielęgniarek i położnych. Jest ona dla nas za niska, krzywdząca. Zrównuje płace pielęgniarki po liceum medycznym, które pracują ponad 30 lat, z rejestratorką medyczną - wyjaśnia Halina Kalandyk.

Pielęgniarka zwraca uwagę na wyraźne różnice w pracy pielęgniarki na oddziale, a rejestratorki. Wymienia m.in. odpowiedzialność, decyzyjność, doświadczenie zawodowe, trudne warunki pracy. Przypomina, że na Podkarpaciu z powodu koronawirusa zmarło 7 pielęgniarek, w tym jedna położna.

- Usłyszeliśmy, że pan Niedzielski będzie wyrównywał krzywdę jaka się stała innym zawodom, w związku z tym, ze my pielęgniarki dostałyśmy podwyżki, a pozostali nie. Uważamy, że krzywdy jeśli zostały wyrządzone, to nie przez nas, tylko przez kogoś, kto wymyślił takie zasady dzielenia pieniędzy - zauważa Sylwia Rękas.

Ustawa Niedzielskiego według Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek „nie gwarantuje stabilnych zasad wzrostu wynagrodzeń zasadniczych pielęgniarek, pielęgniarzy i położnych". Rzeszowskie przedstawicielki w poniedziałek złożyły list otwarty na ręce wojewody podkarpackiej Ewy Leniart. Jeśli strajk ostrzegawczy nic nie pomoże, kobiety wsiądą w autobusy i pojadą strajkować do Warszawy.

Starzejemy się, a młodych nie ma

Pielęgniarki są coraz starsze, a chętnych do ciężkiej, wymagającej i odpowiedzialnej pracy nie ma. Młode wola wyjechać za granicę i zarabiać kilka razy więcej.

- Młodych pielęgniarek, wchodzących do zawodu praktycznie nie ma - nie ukrywa Ewelina Machnica. - Może kończą szkoły, ale wyjeżdżają za granicę, gdzie płace są nieporównywalne z polskimi. Zostaje nas garstka. Nie ma przyjęć do pracy. W większości szpitali koleżanki są przerzucane w systemie rotacyjnym z jednego oddziału, na drugi. Zatykają dziury. I tak pracujemy od dłuższego czasu. Ile jeszcze wytrzymamy? - pyta pielęgniarka.

Kobieta ma żal, że rząd nie słucha pielęgniarek. A one chcą tylko godnej pracy i płacy.

- Zacznijcie nas traktować poważnie i uczciwe. My nie chcemy dużo. Tylko pewności, że będziemy mieć za co utrzymać rodzinę - apeluje Sylwia Rękas.

Protesty pielęgniarek odbyły się także m.in. w Przemyślu, Tarnobrzegu, Krośnie i Sanoku. Na tej w stolicy Podkarpacia pojawili się poseł Lewicy Wiesław Buż oraz kandydaci na prezydenta Rzeszowa - Konrad Fijołek i Grzegorz Braun.

od 7 lat
Wideo

Jakie są wczesne objawy boreliozy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24