Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 835 z Przeworska do Kańczugi. "Milion wahadeł i koszmarny przejazd" [ZDJĘCIA]

Klaudia Oronowicz-Chudzik
Klaudia Oronowicz-Chudzik
Mieszkańcy gminy Przeworsk i gminy Kańczuga muszą mierzyć się ze sporymi utrudnieniami w ruchu na drodze wojewódzkiej nr 835. Trwa tam bowiem przebudowa odcinka Przeworsk – Kańczuga (etap II). Inwestycję realizuje firma Eurovia Polska S.A., która podpisała umowę z Podkarpackim Zarządem Dróg Wojewódzkich.

To ogromna inwestycja obejmująca 12-kilometrowy odcinek drogi. Jej koszt to ponad 80 mln zł. Prace rozpoczęły się już w ubiegłym roku. Przebudowywana jest istniejąca już trasa, ale powstaje też nowa, która ma być łącznikiem do autostrady A4 i pełnić rolę obwodnicy Przeworska. Mają powstać przejścia dla pieszych oraz zatoczki autobusowe. Zostanie tez położona cicha nawierzchnia, mająca na celu ograniczyć emisję hałasu.

Zakończenie robót przewidziane jest zgodnie z umową na 28.04.2023 r. Jednak jak informuje nas PZDW, z uwagi na okoliczności, które wystąpiły podczas realizacji Kontraktu (m.in. odmienne warunki gruntowe, niekorzystne warunki atmosferyczne) planowany termin prawdopodobnie ulegnie zmianie.

Koszmarny przejazd i milion wahadeł

Kierowcy korzystający z tej drogi, muszą wykazywać się sporą cierpliwością. Jak zaznaczają – przejazd tą drogą jest koszmarny. Od wiosny na kilku kilometrach drogi są poustawiane wahadła. Podróż z Przeworska do Kańczugi potrafi trwać ponad godzinę, dla porównania wcześniej trwała około 15 minut.

- Nie byłoby nic dziwnego w tym, że są utrudnienia pod warunkiem, że prace są widoczne. Niestety, tak nie jest. Na wyłączonych odcinkach drogi przez całe dnie, czasami całe tygodnie nic się nie dzieje. Nie ma budowlańców, nie ma maszyn – alarmują mieszkańcy.

W ostatnim miesiącu w miejscowości Kańczuga, postawiono nowe wahadło.

- Przez ten miesiąc udało się ściągnąć asfalt jedynie na 200 metrach, nawieźć ziemi i trochę piasku w celu podniesienia drogi. W ostatnich dniach ziemia ta jest jednak rozkopywana, aby zakopać w niej betony służące do kanalizacji burzowej – relacjonuje jeden z mieszkańców.

Ponadto mieszkańcy boją się, iż na Wszystkich Świętych nadal nie będzie można wjechać na parking cmentarza. PZDW zapewnia jednak, że prace związane z przebudową sieci sanitarnej i teletechnicznej w rejonie cmentarza zostaną zakończone w najbliższych dniach, tym samym ustanie problem związany z dojazdem na jego teren.

Kierowcy skarżą się również na to, że wahadła są źle zsynchronizowane. Kiedy jedni mają zielone światło okazuje się, że drudzy również mają zielone światło.

- Pomimo rozmowy z pracownikami budowy, nikt nie reaguje – apelują użytkownicy drogi.

Największym jednak problemem jest przejazd służb ratunkowych (Policji, Straży Pożarnej czy karetek pogotowia), ponieważ zajmuje zbyt dużo czasu. Jeżdżąc drogami okrężnymi również jest to zbyt czasochłonne.

- Cała południowa część powiatu przeworskiego, od wiosny br. jest odcięta od pomocy medycznej – żalą się mieszkańcy i sugerują, że można drogę zamykać i przebudowywać etapowo.

Tymczasem jest coraz więcej wahadeł.

Co na to Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich?

- Front robót na przedmiotowej inwestycji jest rozległy co powoduje utrudnienia. Prace realizowane są zgodnie z Projektem Tymczasowej Organizacji Ruchu, który został zatwierdzony przez Marszałka Województwa Podkarpackiego. Przedstawiciele wykonawcy firmy Eurovia są informowani przez PZDW w Rzeszowie o zgłaszanych uwagach użytkowników i deklarują, że dołożą wszelkich starań, aby zminimalizować utrudnienia. Synchronizacja sygnalizatorów świetlnych również zostanie sprawdzona – tłumaczy nam Joanna Szarata z Podkarpackiego Zarządu Dróg Wojewódzkich i dodaje, że każda przebudowa drogi powoduje niedogodności, które są odczuwalne zarówno przez kierowców, użytkowników ruchu drogowego jak i mieszkańców – są one nieuniknione, jednak tymczasowe. Przebudowa drogi wojewódzkiej poprawi bezpieczeństwo, wpłynie na komfort jazdy oraz spowoduje w przyszłości zmniejszenie emisji hałasu i drgań. Wobec powyższego, prosimy o wyrozumiałość.

Redakcja Nowin, w zeszłym tygodniu skontaktowała się również z firmą EUROVIA POLSAK S.A. w związku z zaistniałym problemem. Do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

AKTUALIZACJA 20 października

W dolnej części ul. Kwiatowej w Kańczudze zamknięto wyjazd i mieszkańcy obecnie chcąc udać się do centrum miasta, wyjeżdżają drogą za murem kościelnym, co jest niebezpieczne. Nie widza, jakie jest światło. Mieszkańcy sugerują, żeby postawić światło również na wprost, tak by kierowcy wyjeżdżający z ul. Kwiatowej je wiedzieli.

Przebudowa drogi wojewódzkiej nr 835 z Przeworska do Kańczug...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowiny24.pl Nowiny 24