Przeciw dyskotekom

" ... Po ukazaniu się "Sygnału..." w "Nowinach" kilkanaście osób zamieszkałych przy ul. Mickiewicza, Kościuszki, Emilii Plater i Daszyńskiego proponowały mi napisanie stosownej petycji do władz miasta. Prawda jest taka, że w dni, w które odbywają się dyskoteki, ciszę nocną do ok. 4 nad ranem zakłócają wrzaski, trzaskanie drzwiami samochodów, kopanie w metalowe kosze na śmieci, uporczywe uderzanie w metalowe tablice reklamowe itp. Dotychczasowy "materialny plon dyskotekowy" w bezpośrednim sąsiedztwie mego zamieszkania to: wybite szyby w księgarni i pobliskim kiosku, zniszczone cztery plansze LOP przed II LO, wywrócona tablica SDK, powyrywane kwiaty z donic w parku, odkręcony słupek parkingowy. Rankiem teren parku zanieczyszczony jest wymiocinami, odchodami, tłuczonym szkłem z butelek, odpadami z powywracanych koszy. Moim zdaniem, organizowanie dyskotek w obiekcie na terenie parku stwarza doskonałe warunki do demoralizacji młodzieży, łącznie z małolatami.
Odpowiadając na interpelację radnych burmistrz stwierdził, że nie ma podstaw do rozwiązania umowy z najemcą b. kina i obiecał zwiększenie kontroli przez policję. Uważam za utopię, że policja będzie w stanie zapewnić całonocny nadzór nad przestrzeganiem porządku i bezpieczeństwa w okolicach dyskoteki. Mając ograniczone środki, winna chronić mieszkańców przed przestępstwami, a nie tracić czas i środki na borykanie się z sytuacjami wynikającymi z nietrafnych decyzji władz.
O ile wypowiedź burmistrza podczas sesji uznałam za zaskakującą, to już odpowiedź na "nowinowy sygnał..." pani naczelnik Kopeckiej oburzyła mnie do głębi. Treść tej odpowiedzi wykazuje bowiem przerażającą arogancję władzy i chęć zrobienia z osób interweniujących w tej sprawie zwyczajnych durniów. Wierzę p. J. Kopeckiej, że w czasie przeprowadzanej w dyskotekach kontroli było spokojnie. Być może. Pragnę jednak w tym miejscu zapytać pana burmistrza: - czy zlecił pani naczelnik zebranie opinii mieszkańców zamieszkałych w sąsiedztwie dyskotek przy ul. Mickiewicza? Czy pani ta posiada wiedzę ile razy była zawiadamiana policja o zajściach na ul. Mickiewicza w czasie trwania dyskotek, lub bezpośrednio po ich zakończeniu i ile razy policja musiała interweniować? Czy wydał pan polecenie przeprowadzenia rozmowy z osobą sprzątającą park miejski, aby dowiedzieć się jak wygląda park po każdej dyskotece? Czy jest pan przekonany, że przeprowadzona 7 września kontrola dyskotek daje obiektywną ocenę ich wpływu na spokój i porządek publiczny w tej części miasta?