Przed chwilą ambasador USA przekazał dar dla łańcuckiego Zamku

- To bezcenne źródło do pogłębienia wiedzy o zainteresowaniach kolekcjonerskich rodu Lubomirskich i Potockich. W 1944 roku ostatni ordynat łańcucki hr. Alfred Potocki musiał opuścić zamek i osiadł na emigracji w Szwajcarii wraz z pamiątkami rodzinnymi. Po jego śmierci dwa katalogi Biblioteki Zamkowej w Łańcucie kupił do swoich zbiorów The Getty Reseach Institute.

Muzeum Zamek w Łańcucie czyniło starania o zdobycie faksymiliów cennych dokumentów. W ich zdobyciu pomógł konsul generalny USA w Krakowie Allen Greenberg.

- Przekazanie faksymiliów katalogów jest kolejnym przykładem doskonałej współpracy polsko-amerykańskiej. Mam nadzieję, że dzisiejsza uroczystość otwiera nowy rozdział współpracy Instytutu Getti i Biblioteki łańcuckiego Zamku - powiedział podczas uroczystej gali w Sali Balowej łańcuckiego Zamku ambasador Lee A. Feinstein.

Amerykański gość podzielił się swoimi wrażeniami z pierwszego dnia wizyty w naszym regionie. Dziś odwiedził m.in. Zakłady Sikorsky Aircraft Corporation w Mielcu. Podkreślił, że amerykańscy inwestorzy są zainteresowani robieniem interesów w Polsce, bo Polacy są dobrze wykształceni i mają motywację do pracy.

Marszałek podkarpacki Mirosław Karapyta zauważył, że Stany Zjednoczonej są największym inwestorem zagranicznym w naszym regionie. Wyraził nadzieję, że współpraca gospodarcza i kulturalna między Polską i USA będzie się rozwijać jeszcze prężniej, szczególnie na Podkarpaciu.

- Chciałbym, żebyśmy mogli polecieć do Nowego Jorku bezpośrednio z naszego lotniska w Jasionce i nie ukrywam, że bez wiz - podkreślił gospodarz województwa.