Przed Siarką Tarnobrzeg przeprawa nad Słupią

Energa Czarni Słupsk będzie rywalem drużyny Siarki Tarnobrzeg w dzisiejszym meczu Polskiej Ligi Koszykówki, który rozegrany zostanie w mieście nad Słupią. Początek meczu w Słupsku o godzinie 18.15.

Ekipa ze Słupska gra w tym sezonie poniżej oczekiwań, ale mimo to będzie zdecydowanym faworytem spotkania z Siarką.

Pięciu Amerykanów

W drużynie tej gra aż pięciu graczy z USA. Amerykanie grający w zespole ze Słupska to mierzący 196 centymetrów wzrostu, 30-letni, występujący na pozycjach niskiego skrzydłowego i rzucającego Marcus Ginyard, jego rówieśnik (190 cm),rozgrywający i rzucający Anthony Goods, 24-letni środkowy (203) Nino Johnson, kolejny center, najwyższy w drużynie 25-letni (208 cm) David Kravish oraz 24-letni (194) rzucający Chavaughn Lewis.

Silnym punktem drużyny ze Słupska jest doświadczony 36-letni, grający na pozycjach rozgrywającego i rzucającego Mantas Cesnauskis.

W minionej kolejce Energa Czarni Słupsk wygrała wyjazdowe spotkanie z Treflem Sopot 84:80, co już pokazuje, przed jak trudnym zadaniem stanie nasza drużyna w dzisiejszym meczu. Słupszczanie zajmują obecnie szóste miejsce w tabeli i są coraz bliżej zapewnienia sobie awansu do rozgrywek play off, w których grać będzie osiem najlepszych drużyn sezonu zasadniczego.

Trener Siarki Zbigniew Pysz-niak ma nadzieję, że zespół przez niego prowadzony nawet jeśli nie wygra we Włocławku, to zaprezentuje lepszą grę, niż to miało miejsce na przykład w sobotnim spotkaniu we własnej hali z drużyną Miasta Szkła Krosno, który to mecz Siarka przegrała 73:104.

- Nasze wyniki i pozycja w tabeli nie byłaby taka zła, gdyby nie kilkuminutowe przestoje, które zdarzają się nam w każdym praktycznie spotkaniu. Musimy je wyeliminować . Nie gramy źle, ale wypracowaną przewagę niweczymy w ciągu dwóch, trzech minut - mówi trener Pyszniak.

Będą walczyć w kazdym meczu

- W każdym meczu walczymy i tak będzie do końca sezonu. Zostało jeszcze trochę gry, więc mam nadzieję, że w dwóch, może trzech spotkaniach szarpniemy i postaramy się o zwycięstwa. Miejmy nadzieję, że tak właśnie będzie - mówi wychowanek tarnobrzeskiego klubu, Piotr Pandura.

Młodzież w barażach

Sympatyków basketu z Tarnobrzega ucieszyła nasza informacja mówiąca o tym, iż rezerwy tarnobrzeskiego klubu złożone w większości z młodych zawodników wezmą udział w barażach o awans do drugiej ligi. Turniej odbędzie się w dniach 21-23 kwietnia w nieustalonym jeszcze miejscu. Wiele wskazuje na to, że zaplanowany na 22 kwietnia mecz Siarki z Asseco Gdynia zostanie przełożony na poniedziałek, 24 kwietnia i rozegrany zostanie w hali widowiskowo sportowej Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Tarnobrzegu.